Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odwiedziliśmy dom rodzinny Henryka Mikołaja Góreckiego

Jacek Bombor
Henryk Mikołaj Górecki był jednym z najsłynniejszych kompozytorów świata
Henryk Mikołaj Górecki był jednym z najsłynniejszych kompozytorów świata Fot. Marzena Bugała
Do szarobrązowego budynku prowadzi pierwszy zjazd w lewo, patrząc od strony Gaszowic. Dziś w domu przy ulicy Zielonej mieszka rodzina Kuszków. Gospodynią domu jest pani Helena, z domu Górecka.

Jej ojciec był kuzynem Henryka Mikołaja Góreckiego - wielkiego kompozytora, który zmarł w piątek . To jego rodzinny dom.

- Jego śmierć to dla nas duży cios. Nie chcę rozmawiać, zadzwońcie do jego najbliższej rodziny - powiedziała nam ze łzami w oczach pani Helena.

W domu mieszka także jej syn Grzegorz. Pamięta, że wujek był na jego komunii. W swojej rodzinnej miejscowości pojawiał się rzadko, ale na najważniejszych uroczystościach rodzinnych bywał.
- To był otwarty, sympatyczny człowiek. Jednak miał mnóstwo zajęć w Warszawie, więc kontakt z nim był słaby. Na jego pogrzeb się wybieramy, ale na razie nie wiadomo, gdzie będzie pochowany - mówi pan Grzegorz.

Z okna domu Henryka Mikołaja Góreckiego rozciąga się wspaniały widok na pola i łąki sąsiadów. Krajobraz pięknej, dwutysięcznej Czernicy widać jak na dłoni. - Nic dziwnego, że mając takie widoki został artystą - mówią w rodzinie.

Teraz we wsi mieszka 2100 osób. Nazwa Czernica wywodzi się od określenia Czernicza, co można tłumaczyć jako czarna gleba lub ciemny las. We wsi są kościół, szkoła podstawowa, remiza, przedszkole z filią biblioteki i ośrodek zdrowia. Wizytówką jest Ośrodek Kultury "Zameczek", z tynkiem w kolorze piasku. Póki co, nie ma w nim jeszcze wystawy poświęconej słynnemu krajanowi.

- Rzadko u nas bywał - słyszymy od jednej z pracownic.
Sekretarz gminy Gaszowice Sabina Mańczyk powiedziała nam, że pamięta jedną wizytę Henryka Mikołaja Góreckiego.
- Ludzie wiedzą, że urodził się w naszej gminie, i niestety na tym ta wiedza się kończy - przyznaje.
Śmierć kompozytora głośnym echem odbiła się za to w pobliskim Rybniku. Nic dziwnego: zmarły to wychowanek profesorów Karola i Antoniego Szafranków, założycieli lokalnej szkoły muzycznej. Pamiętając o tych korzeniach, w 1973 r. Górecki skomponował "3 Tańce Na Orkiestrę".

- Kompozycję tę dedykował swojemu pierwszemu nauczycielowi muzyki Antoniemu Szafrankowi i jego rybnickiej orkiestrze. Prawykonanie z udziałem kompozytora odbyło się 24 listopada 1973 r. w miejscowym teatrze. Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Rybnickiej dyrygował Antoni Szafranek - przypominają urzędnicy.

30 kwietnia 2003 r. Rada Miasta Rybnika podjęła uchwałę o nadaniu Góreckiemu tytułu Honorowego Obywatela Miasta. 18 czerwca 2003 r. w Rybnickim Centrum Kultury odbył się uroczysty koncert, podczas którego kompozytor odebrał honorowe obywatelstwo. Pod jego patronatem odbywała się od kilku lat Rybnicka Jesień Chóralna.
Współpraca: KUB

Katowice były dla niego najważniejszym punktem

Prof. Tomasz Miczka, rektor Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach:
Odczuwam wielki smutek i żal po śmierci Henryka Mikołaja Góreckiego. To był człowiek, którego należy określać w największych superlatywach, wyjątkowa postać, a przede wszystkim jeden z najwybitniejszych kompozytorów. W latach siedemdziesiątych pełnił funkcję rektora Akademii Muzycznej. Cieszę się, że był rektorem w latach moich studiów, Potem przez długie lata Henryk Mikołaj Górecki pracował jako profesor Akademii Muzycznej. Jak go zapamiętam? Z pewnością jako osobę niezwykle serdeczną i bardzo mądrą w tym co robiła. W swojej muzyce odwoływał się do największych wartości. Henryk Mikołaj Górecki potrafił być bardzo ciepłym i nie pozbawionym poczucia humoru człowiekiem, ale przy tym miał również dystans do tego co się wokół niego działo. Na pewno nie można było klasyfikować go w kategoriach "sylwetki pomnikowej".

Dobrze Go znaliśmy pod tym względem, bo regularnie bywał u nas na koncertach. Żywo interesował się tym co się dzieje na Akademii Muzycznej. W 2003 roku otrzymał wyróżnienie - doktorat honoris causa, zaś dwa lata temu uroczystym koncertem świętowaliśmy jego urodziny...
Katowice były dla niego najważniejszym punktem na świecie. Miał tutaj Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia i Akademię Muzyczną. W wielu wywiadach podkreślał, że te instytucje były mu niezwykle bliskie. A my czuliśmy, że był naszym wielkim przyjacielem. OSZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!