Inicjatorką przedsięwzięcia była wicemarszałek Senatu, Krystyna Bochenek. Nagrody po raz pierwszy zostały wręczone pięć lat temu. W niedzielę w sali koncertowej Akademii Muzycznej w Katowicach odbyła się gala podsumowująca kolejną, trzecią edycję konkursu. Konkursu szczególnego, bo pretendentów, a potem laureatów wybierają sami członkowie Rady Języka Polskiego.
- Ambasadorzy polszczyzny to ludzie, którzy śpiewem, słowem poetyckim czy naukowym emitują z siebie polszczyznę spełniającą najważniejszy imperatyw stylistyczny, czyli aby maksimum treści zawrzeć w minimalnej liczbie słów. Mówią polszczyzną prostą, pozbawioną jakichkolwiek elementów językowego snobizmu - wyjaśnia prof. Jan Miodek, językoznawca, członek RJP.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Gala Ambasadora Polszczyzny 2013: Różewicz, Dymna i Młynarski laureatami
W tym roku pierwszy tytuł - Ambasadora Polszczyzny w Mowie - RJP przyznała aktorce, Annie Dymnej, argumentując, że "jej polszczyzna to antidotum na język prostacki i agresywny". - Wierzę w to, że słowo może uratować człowieka, że jest najważniejsze; słowem można uratować świat, ale można też zabić - mówiła aktorka.
Wojciech Młynarski odbierając nagrodę przywołał nazwiska swoich mistrzów - Juliana Tuwima, Mariana Hemara, Światopełka Karpińskiego, Jeremiego Przyborę, Agnieszkę Osiecką. - Wzorując się na nich, nie przypuszczałem, że dostąpię takiego zaszczytu, że moja mała, ulotna forma, jaką jest piosenka, zyska miano ambasadorki. Mogę obiecać, że dalej będę starał się robić swoje - zapowiedział 72-letni artysta.
Wyróżnienia nie odebrał, niestety, osobiście laureat tegorocznego tytułu Wielkiego Ambasadora Polszczyzny, Tadeusz Różewicz. - Zadzwoniłem do niego, powiedziałem mu o decyzji kapituły i zapytałem, czy nas, mnie i prof. Andrzeja Markowskiego, przyjmie. Zgodził się - opowiada nam prof. Jan Miodek. - Dwie godziny spędziliśmy u niego, we Wrocławiu. Rozmawialiśmy o piłce nożnej, życiu, literaturze, sztuce. Zaczął wspominać swoją młodość literacką i swojego mistrza, Leopolda Staffa. I to, jak czuje się szczęśliwym człowiekiem, że mógł z nim rozmawiać o poezji. To była piękna wizyta, na której zakończenie Tadeusz Różewicz powiedział: daliście mi statuetkę Wielkiego Ambasadora Poezji, ja czuję się małym poetą wielkiej polszczyzny. To piękne słowa - przytacza prof. Miodek.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Ambasadorzy Języka to Różewicz, Dymna, Młynarski, Dedecius, Marciniak i Szymeczko [ZDJĘCIA]
Tytuł Ambasadora Polszczyzny Regionalnej otrzymał z kolei Regionalny Zespół Pieśni i Tańca im. Tomasza Spychały z Dąbrówki Wielkopolskiej. Zaś tytułem Młodego Ambasadora Polszczyzny została uhonorowana prof. Katarzyna Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego, filolożka klasyczna i italianistka, autorka książek popularnonaukowych wyróżniona za pisanie językiem przystępnym o sprawach trudnych.
Kapituła złożona z członków Rady Języka Polskiego przyznaje wszystkie wyróżnienia, poza dwoma. Tytuł Ambasadora Polszczyzny poza Granicami Kraju, który w tym roku przypadł Ka-rlowi Dedeciusowi, tłumaczowi i propagatorowi języka i literatury polskiej w Niemczech, nadaje Marszałek Senatu RP. Zaś o tytule Ambasadora Polszczyzny Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej, przyznanym w tym roku pierwszy raz, decyduje Fundacja im. Krystyny Bochenek. Został nim Kazimierz Szymeczko.
*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?