Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

The Voice of Poland. Oliwia Lach z Bielska-Białej na ringu Bitew w teamie Justyny Steczkowskiej. Antoni Zimnal z Sosnowca w gronie faworytów

Agata Markowicz
Agata Markowicz
Oliwia Lach z Bielska Białej, team Justyny Steczkowskiej
Oliwia Lach z Bielska Białej, team Justyny Steczkowskiej Arch. TVP2
Oliwia Lach ma nadzieję, że program „The Voice of Poland” stanie się dla niej nowym rozdziałem w karierze muzycznej. W Bitwach na pewno pokaże, na co ją stać, bo ma w sobie ducha walki. Pewny udział w odcinkach na żywo zagwarantował sobie już Antoni Zimnal z Sosnowca. Fani już widzą go w gronie finalistów programu.

Bitwy w The Voice of Poland są na półmetku. Swoje drużyny do występów na żywo skompletowali już Lanberry i Marek Piekarczyk. W sobotę, 21 października zrobi to Justyna Steczkowska. Na swoją szansę w jej teamie czeka 15 utalentowanych zawodników, a wśród nich - Oliwia Lach z Bielska-Białej.

Oliwia Lach spełnia marzenia

Bielszczanka Oliwia Lach, która walczy o swoją szansę w teamie Justyny Steczkowskiej, przygodę z muzyką rozpoczęła jako sześciolatka. Występowała w dziecięcym zespole, kształciła się muzycznie i przez wiele lat z powodzeniem brała udział konkursach w kraju i za granicą.

Choć w zanadrzu ma plan B w postaci studiów logistycznych, to ma nadzieję, że uda jej żyć z muzyki. Tworzy swoje teksty, nagrywa covery, a rok temu wydała swój autorski utwór „Pokaż”. Ma za sobą przygodę z modelingiem i udział w wyborach miss. Dba o formę, do czego motywuje ją chłopak, zawodnik MMA. Zainteresował ją tym sportem, sama także zaczęła amatorsko ćwiczyć. Wspierają się nawzajem w swoich dyscyplinach. Oliwia jest obecna, gdy on walczy w ringu, a on wspiera ją w walce o spełnienie muzycznych marzeń.

Przypomnijmy, że ,,przesłuchaniach w ciemno" The Voice of Poland Oliwia zaśpiewała utwór Bryski – “Odbicie” . Udało jej się obrócić dwa fotele – Justyny Steczkowskiej i Marka Piekarczyka. Ostatecznie bielszczanka zdecydowała się, że chce kontynuować swoją przygodę w programie pod okiem Justyny.

,,Samba" czeka na swoją szansę

Za tydzień w The Voice of Poland ostatni odcinek Bitew - w teamie Tomsona i Barona, i tam również mamy reprezentanta województwa śląskiego. O swoją szansę zawalczy Łukasz Samburski ,,Samba” z Sosnowca.

Łukasz to konferansjer, DJ i wokalista z Sosnowca. Od czterech lat prowadzi firmę zajmującą się organizacją imprez klubowych, karaoke czy wesel. W Sosnowcu jest z tego znany, bo „gdzie impreza, tam jest Łukasz”.

Aby odpocząć od klubowego zgiełku zamyka się w garażu, gdzie majsterkuje, czując się przy tym jak dziecko na placu zabaw. Jednak od kołyski jego największą miłością jest śpiewanie. Od dwóch lat jest wokalistą w zespole L-4, który zadebiutował w Opolu w 1984 r. z piosenką „Super Para”, a następnie zajął pierwsze miejsce na liście przebojów Programu Trzeciego PR. Niedawno wydali płytę już z Łukaszem jako wokalistą i odświeżoną wersją singla sprzed lat.

Łukasz stawia też na karierę solową. Do programu „The Voice” przychodzi, by pokazać się szerszej publiczności. Ten program jest dla niego furtką do większego świata, którego chciałby zaczerpnąć. To dla niego szansa, by rozwinąć skrzydła. Chce być znany nie tylko lokalnie. Bez względu na to jak potoczą się jego losy, nie boi się wyzwań.

Antoni Zimnal w gronie faworytów

Swojego miejsca w odcinkach na żywo jest już pewny Antoni Zimnal z Sosnowca. Tydzień temu najpierw wyeliminował w Bitwach swojego konkurenta Mateusza Warzywodę w piosence ,,Żółte kalendarze” Piotra Szczepanika, a następnie znokautował przeciwników śpiewając przebój Alicji Majewskiej ,,Jeszcze się tam żagiel bieli”.

Trener Antoniego Marek Piekarczyk – od kiedy chłopak pojawił się w programie podkreśla, że tak śpiewających młodzieńców jak Antek jest już niewielu, i że chłopak ,,ma w sobie starożytność w najlepszym znaczeniu”. Ceni go za jego wrażliwość i delikatność na scenie, ale z drogiej strony waleczność i siłę walki; podkreśla że Antek jest dżentelmenem, który ,,mocno stoi na ziemi. ,,Kobiety będą cię kochały. Już cię kochają” – skomentował po jednym z występów.

Fani programu w komentarzach w internecie już wymieniają 17-latka w gronie faworytów, który może wygrać całe talent show. "Dla mnie współczesny Zbigniew Wodecki, brakuje już takich głosów. "Taki dżentelmen starej daty z błyskiem w oku. Brawo!” – komentują telewidzowie.

Dla Błażeja przygoda już się skończyła

Niestety, szansy udziału w programach na żywo nie dostał Błażej Bączkiewicz z Jastrzębia-Zdroju, który występował w drużynie Lanberry, ale odpadł w pierwszym odcinku Bitew, a w zasadzie tuż przed ich rozpoczęciem, w fazie tercetów.

Przypomnijmy, że wraz z XIV edycją show – zmianie uległy zasady programu. Jurorzy dzielą swój team na pięć tercetów, by następnie z każdego z nich wyłonić dwie osoby, które przystępują do Bitew. Występy tercetów odbywają się, podobnie jak warsztaty, na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Tak więc jeszcze przed fazą Bitew z każdego teamu z programem żegna się aż pięć osób.

Kolejny odcinek Bitew w The Voice of Poland, w sobotę, 21 października, o godz. 20 na antenie TVP 2

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera