Polacy są trochę nieśmiali
- Zacząłem być bardzo aktywny na Facebooku przez jedną z akcji dobroczynnych, gdzie zbierano pieniądze na walkę z rakiem, organizując mecz charytatywny. W Murcii, gdzie mieszkałem, często organizuje się takie akcje. Udostępniłem to wydarzenie i na stadion przyszło 400-500 osób. Następnie żona pokazała mi Twittera. Na początku byłem nastawiony sceptycznie. Teraz prowadzę dwa konta - mówi sympatyczny trener Angel Perez Garcia, który uśmiecha się na sugestię, że stał się największą gwiazdą gliwickiej drużyny.
- Nie czuję się żadną gwiazdą, jestem skromnym człowiekiem. Chcę dać jak najwięcej ciepła i sympatii tym ludziom, którzy śledzą te wszystkie portale. Chcę im oddać to całe ciepło, które mi okazują od samego początku. Robię to za pomocą Twittera czy Facebooka. Nie ma w tym żadnego PR, podchodzę do tego spontanicznie, tak to czuję. Jestem osobą aktywną, impulsywną i to też widać w tej działalności. Robię to, co czuję, nie zastanawiam się nad tym.
*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Niesamowite zdjęcia nocne Katowic. Tomasz Kozioł pokazał Katowice, jakich nie widzieliście [ZDJĘCIA]
*Morderstwo w Katowicach na Tysiąclecia: Marta wołała o pomoc. Przed kim uciekał Dawid?
* Szalony kierowca toyoty yaris z Będzina zajeżdża drogę i strzela! [FILM Z KAMERKI, ZDJĘCIA]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?