The Milky Way, Mlekoteka oraz Kraina Mlekiem i Miłością Płynąca - to tylko kilka akcji promujących karmienie piersią, także w miejscach publicznych.
Wśród osób wspierających gólnopolską kampanię i projekt fotograficzny Kraina Mlekiem i Miłością Płynąca znalazła się tyska fotograf Anna Binda. Jej zdjęcia pięknych i szczęśliwych mam podczas karmienia obejrzało na facebooku już 14 tysięcy ludzi - część to fotografie wykonane na łonie natury, część np. w kawiarni.
-Karmienie piersią ma prawo istnieć w przestrzeni publicznej. Jestem zbulwersowana tym, że kelner chciał zmusić dziecko do jedzenia w toalecie. To niedopuszczalne - mówi Binda, prywatnie mama niemal 9 -letniej córki.
-Sama karmiłam piersią do drugiego roku życia, karmiłam córkę m. in. w parkach i nie spotkało mnie z tego tytułu nic złego. A dziś widzę, że jest to problem - mówi Binda i dodaje, że głównymi odbiorami tego typu akcji nie są mamy, ale ogół społeczeństwa, zwłaszcza mężczyźni, którzy w mniejszym stopniu komentują kwestię publicznego karmienia piersią.
- Wydaje mi się, że kobiety robią to na tyle dyskretnie, że powinno być to akceptowane. Oczywiście nie mówimy o sytuacji, kiedy kobieta robiłaby to ostentacyjnie - podsumowuje Binda.
Zdjęcia Anna Binda w formie wystawy można od dzisiaj, czyli 5 sierpnia, obejrzeć w szpitalu wojewódzkim Megrez Tychy, a dokładnie na terenie szkoły rodzenia i na oddziale położniczym.
Do pozowania mamy z maluszkami zaprosiła też kilka tygodni temu Paulina Mirek, bytomska fotografka (FotoMania). Jej sesja powstała w ramach projektu fotograficznego The Milky Way. Mirek już po raz drugi włączyła się w ten projekt - w ubiegłym roku zgłosiło się do akcji 17 mam, teraz aż 54 ze Świętochłowic, Bytomia, Tarnowskich Gór, Zabrza, Katowic, Mikołowa, a nawet z Olkusza.
Wspomniane kampanie mają na celu upowszechnianie karmienia piersią, ukazywanie korzyści z naturalnego karmienia oraz wspieranie karmiących mam. Kiedy Polskie Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego pozwało sopockiego restauratora o dyskryminację klientki, pojawiła się fala komentarzy, także z ust polityków.
- Ja tez mam małe dziecko i wiem jak moja żona karmiła w miejscach publicznych, zdarzało to się również na stołówkach czy w restauracji. Nie wyobrażam sobie, żeby takie kobiety były gdzieś odrzucane, bądź kierowane do toalety- tłumaczy Dariusz Joński, polityk SLD
- Jeżeli toczy się dyskusja na ten temat, to dowód na to jak bardzo niedojrzałym społeczeństwem jesteśmy i jak wielkimi hipokrytami jesteśmy. Z jednej strony mówimy o respektowaniu praw rodzicielskich,a z drugiej strony to nawet nie hipokryzja, a wręcz brak wiedzy, ze noworodek karmiony piersią odczuwa głód w różnym okresie- mówi dr hab. Monik Płatek, prawniczka.
*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?