Wandale panoszą się w parkach pod Jasną Górą

Połowa latarń nie oświetla już trawników i alejek, bo zniknęły drogie halogeny, a górne lampy są uszkodzone. Z klombów i rabatek powyciągano sadzonki, a urządzenia placów zabaw są zdewastowane.

Urzędnicy rozkładają ręce, bo miasto nie ma pieniędzy ani na dodatkowe patrole, ani na zainstalowanie monitoringu. Brakuje nawet na naprawę szkód wyrządzanych przez wandali i złodziei. Ledwie wysupłano kilkaset złotych na odnowienie lokomotywy-zjeżdżalni na jednym z placów zabaw.

- Oświetlenie parków jest efektowne, ale drogie w utrzymaniu - wyjaśnia Marta Górska z Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu. - Części zapasowe do lamp to duży wydatek (jeden halogen kosztuje 1350 zł - red.). Nie mamy pieniędzy na naprawy i kupowanie elementów, które są rozkradane i niszczone.

41 latarń (na 84) nie świeci. Dlaczego są łatwym łupem? Każda z nich ma 190 cm. Problem dostrzegano na etapie odnawiania parków i projektowania nowego oświetlenia, ale przeważyła estetyka. Tymczasem niskie latarnie stały się nieodpartą pokusą dla złodziei i wandali.

Strażnicy miejscy na noc zamykają parki, których teren ogrodzony jest niezbyt wysokim płotem. Czynne są od godziny 7 do 22. Funkcjonariusze twierdzą , że nie są w stanie upilnować parków, bo to olbrzymi, zajmujący 11,6 ha teren.
Potrzebne kamery, ale każdy może pomóc

Z Arturem Wojciechowskim, naczelnikiem oddziału porządku publicznego Straży Miejskiej rozmawia Janusz Strzelczyk.

Jak często patrolowane są parki podjasnogórskie?

Regularne, w miarę naszych możliwości. Ale nie możemy mieć tam całodobowego posterunku. Tylko w Noc Muzeów pełniliśmy całonocny dyżur. Tam są dwa muzea. Chronimy parki. Zatrzymaliśmy kilkunastu wandali niszczących parkowe urządzenia.

Rozwiązaniem byłoby zainstalowanie w parkach monitoringu.

Z pewnością. Mamy nawet podpisane porozumienie z wydziałem ochrony środowiska Urzędu Miasta o zainstalowaniu kamer w parkach. Będzie to możliwe dopiero, kiedy pieniądze na sprzęt i montaż znajdą się w budżecie miasta. Jednak wszyscy możemy pomóc w ochronie parków. Jeśli ktoś zauważy wandala czy złodzieja nich sam nie interweniuje, ale zadzwoni do nas na numer 986 lub 112. Szybko zjawią się strażnicy albo policjanci.