Warunki narciarskie w Beskidach. W tych ośrodkach można pojeździć na nartach i snowboardzie

W tym roku sezon narciarski w Beskidach zaczął się wcześniej niż w poprzednich latach - z powodu intensywnych opadów śniegu już pod koniec listopada można było gdzieniegdzie poszusować.

- Wcześniejsze niż przewidywano opady śniegu pozwoliły uruchomić pierwsze wyciągi narciarskie w Beskidach. Od dwóch tygodni zjeżdżać można na Białym Krzyżu, który zdążył już przyciągnąć wielu tęskniących za zimą narciarzy. To już tradycja, że właśnie tam można skorzystać z wyciągów pierwszy raz w sezonie. Z końcem listopada wiślański ośrodek Siglany uruchomił swój najdłuższy orczyk i wyciąg taśmowy dla dzieci, a w miniony weekend Beskid Sport Arena w Szczyrku udostępniła narciarzom trasy o numerach 1, 2 oraz 4 - informowaliśmy na łamach DZ na początku grudnia.

Niedługo później ruszył także największy kompleks narciarski w Beskidach - Szczyrk Mountain Resort. A przed kilkoma dniami pierwszych narciarzy przywitały wiślańskie ośrodki. Wprawdzie w ostatnich dniach w Beskidach śnieg ledwie poprószył (i to nie wszędzie), ale zapasy zgromadzone przed kilkoma tygodniami i naśnieżanie sprawiły, że jest kilkanaście miejsc, w których można poszusować.

W Szczyrku z powodu silnego wiatru w ostatnich dwóch dniach nieczynny był kompleks Szczyrk Mountain Resort. - Ze względu na silne porywy wiatru w dniach 21-22.12 ośrodek Szczyrk Mountain Resort jest nieczynny. Z pogodą niestety nie wygramy, bezpieczeństwo Wasze oraz naszych pracowników jest najważniejsze! Przepraszamy za wszelkie utrudnienia - poinformowała stacja.

Dzisiaj 23 grudnia kompleks Szczyrk Mountain Resort ma zostać udostępniony dla narciarzy, ale jeszcze nie wiadomo, o której godzinie.

Pojeździć można natomiast w drugim szczyrkowskim ośrodku - Beskid Sport Arena, który jest czynny od godz. 8.30 do 16.00.

- W piątki, soboty i niedziele dodatkowo wpadnijcie na jazdę wieczorną (za wyjątkiem 24 grudnia). Od 25 grudnia planujemy jazdy wieczorne już codziennie - poinformowała Beskid Sport Arena.

Z kilkunastu wiślańskich stacji narciarskich na razie czynnych jest osiem z nich. To Siglany, Stożek, Soszów, Cieńków, Klepki, Nowa Osada, Skolnity i Stok. Dla przykładu: w Nowej Osadzie leży 50 cm śniegu, a na Siglanach od 80 do 100 cm. W pozostałych ośrodkach można liczyć na podobną ilość śniegu.

- Z rana przywitała nas warstwa świeżego śniegu. Warunki bardzo dobre! Sztruksik pokryty delikatną pierzynką. Jesteśmy dziś czynni klasycznie do 21.00, z przerwą na ratrakowanie 15.00-17.00 - poinformowała dzisiaj 23 grudnia wiślańska stacja Skolnity Wisła Ski & Bike Park.

Na narciarzy czeka także drugi wielki kompleks narciarski w Beskidach, czyli stacja Pilsko-Jontek w Korbielowie. Czynnych jest tam siedem tras, m.in. Buczynka-Kamienna, Pilsko-Hala Szczawiny czy Pilsko – Hala Miziowa. Leży na nich od 25 do 30 cm śniegu.

- Od godziny 8.30 działamy codziennie, abyście mogli cieszyć się zimowymi przygodami. Wyciągi ON Pilsko będą czynne do godziny 16.00, a dla tych, którzy chcą wykorzystać każdą chwilę, Kamienna – Solisko do 20.30 (karnet wieczorny 4-godzinny za jedyne 50 zł). W święta działamy niezmiennie, wyjątkiem jest dzień 24 grudnia – ośrodek funkcjonuje tego dnia do godziny 16.00 bez jazdy nocnej - informuje kompleks Pilsko-Jontek w Korbielowie.