Wesoły: Jestem przeciwny nakładaniu na media, jak i na inne branże, nowych podatków, zwłaszcza w czasie epidemii Gość DZ i Radia Piekary

Czy czuje się pan zaproszony do rządu jedności narodowej? Premierem Jarosław Gowin.
Jest faktycznie małe zamieszanie w Zjednoczonej Prawicy. Zobaczymy, co z tego wyniknie...

Małe zamieszanie? To jak wyglądałoby duże?
Czekamy na decyzję naszego koalicjanta, czyli Porozumienia, które musi uporządkować swoje sprawy. Pytanie, czy i jak to wpłynie na Zjednoczoną Prawicę. Pytanie, w którym miejscu znajduje się dzisiaj Porozumienie.

A w którym miejscu znajduje się dziś poseł Marek Wesoły?
Coraz bardziej na Śląsku, bo tu problemów jest sporo.

Czyli panu coraz mniej podoba się w Zjednoczonej, tylko z nazwy, Prawicy?
Może nie nazwałbym tak tego. Ale uważam, że dziś rola każdego śląskiego posła jest taka, by zadbać o nasz region i tu być patriotami przede wszystkim. Czekają nas trudne czasy i zjednoczenie śląskich posłów, wszystkich, w tej sprawie jest konieczne.

A patrząc na politykę krajową: jakby osobliwych posunięć władzy było mało, teraz pański rząd forsuje podatek reklamowy od mediów. Taką receptę na ćwierćdemokrację. Ciężko mi uwierzyć, że panu się to podoba.
Trudno mi to skomentować, bo o takim planie dowiedziałem się w drodze na rozmowę z panem.

To jak zwykle dowód na dobrą komunikację w Zjednoczonej Prawicy.
Moja ocena tego pomysłu jest taka: na żadną z branż w obecnej sytuacji gospodarczej nie należy nakładać żadnego nowego podatku. Dotyczy to również mediów. Ja tej ustawy jeszcze nie czytałem, nikt nas, posłów, o niej nie informował. Oby nie było tak, że ten nowy podatek zostanie ukryty w jakiejś kolejnej ustawie dotyczącej sytuacji covidowej.

Przeczucie pana nie zawodzi. Podatek zapisano w ustawie o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. PO w najlepszych czasach nie była tak pomysłowa, jak pańska partia.
Przeczytam tę ustawę i wolę na razie powstrzymać się od mocniejszych wniosków. Uważam, że w czasie epidemii, gdy pozyskiwanie reklamodawców jest trudniejsze niż kiedykolwiek, nakładanie kolejnych podatków jest ogromnym błędem.

Czyli jeśli taka ustawa pojawi się w Sejmie, to pan jej nie poprze?
Ja już kilkakrotnie wyrażałem swoje własne zdanie wobec projektów Zjednoczonej Prawicy, które uważałem za nierozsądne. Nie zgodziłem się z ustawą o spółkach komandytowych, z piątką dla zwierząt czy ustawą o mandatach. Staram się być rozsądnym posłem i do tego zachęcam moich kolegów.