Żory to jedno z nielicznych miast w Polsce, które pomaga weteranom - nie mylić z kombatantami.
Kilka dni temu ruszył w mieście program "Weteran w Żorach", który zapewnia m.in. darmowe wejścia w wybrane dni do parku wodnego, Muzeum Ognia i liczne zniżki, m.in. na wejścia do kina czy zakupy do sklepu optycznego. Każdego dnia kolejne firmy i instytucje włączają się do inicjatywy.
Z programu "Weteran w Żorach" mogą korzystać wyłącznie mieszkańcy Żor, posiadający legitymację weterana lub legitymację weterana poszkodowanego. - Program "jest skierowany do osób, które nieprzerwanie przez minimum 60 dni brały udział w działaniach poza granicami państwa w misji pokojowej lub stabilizacyjnej, w ramach kontyngentu policyjnego, Straży Granicznej, zadań ochronnych BOR oraz grupy ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej - mówi Bożena Köhl-Gudzik, kierownik Zespołu Spraw Społecznych żorskie-go magistratu.
Program popiera m.in. asp. sztab. Robert Zalewa, dzielnicowy z Żor, który dziewięć miesięcy spędził na misji pokojowej w Kosowie. Funkcjonariusz przebywał na Bałkanach w czasie, gdy radiowozy należące do stacjonujących tam polskich policjantów zostały obrzucone kamieniami i koktajlami Mołotowa.
- Jesteśmy jednym z niewielu miast na terenie kraju, które realizuje taki program. Ciekawa i dobra inicjatywa - mówi nam żorzanin Robert Zalewa.
Nad tym, że tylko garstka miast w Polsce wspiera podobne inicjatywy, ubolewa Janusz Raczy, wiceprezes Zarządu Głównego, pełnomocnik ds. kontaktów z rodzinami poległych żołnierzy Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju. - Jestem weteranem rannym podczas drugiej misji w Iraku w 2004 roku. Mieszkam w Legnicy i ubolewam nad tym, że moje miasto nie robi żadnego kroku, aby stworzyć podobny program, co w Żorach. Inicjatywa władz Żor to dobry pomysł. To w pewien sposób oddanie hołdu przez władze lokalne żołnierzom, którzy żyją i mieszkają w mieście. Dobrze wiedzieć, że ktoś o nas pamięta. Bo my często z narażeniem życia służymy za granicą - mówi Janusz Raczy. Program "Weteran w Żorach" popiera też ppłk Kazimierz Misiaszek, szef Wydziału Mobilizacji i Uzupełnień z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Katowicach.
Według szacunków, w woj. śląskim żyje lub mieszka ok. 450 osób posiadających status weterana lub weterana poszkodowanego.
*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?