Jeziorko przy Górce Środulskiej w Sosnowcu wysycha. Znaleźli przyczynę? ZDJĘCIA

- Od jakiegoś czasu poziom wody w jeziorku przy Górce Środulskiej zaczął spadać. W tym tygodniu okazało się, że ono po prostu wysycha. Nie wysychało do tej pory. Nigdy poziom wody nie był tam tak niski jak teraz - mówił w ubiegłym tygodniu środulski radny Paweł Wojtusiak.

CZYTAJCIE TEŻ:
Wody coraz mniej - wysycha jeziorko przy Górce Środulskiej

Nad jeziorkiem u zbiegu ulic 3 Maja i Blachnickiego często spotkać można mieszkańców Zagórza i Środuli. Ludzie tu spacerują, siedzą na ławkach, obserwują kwitnące lilie wodne i pływające kaczki. Spotkać tu można również wędkarzy. Jeziorko nie jest tylko i wyłącznie elementem krajobrazu, ale też akwenem, który zimą dostarcza wodę do naśnieżania stoku narciarskiego na Górce Środulskiej.

W ubiegłym roku odbył się tu festyn, podczas którego mówiono o projekcie rewitalizacji i zagospodarowania brzegów jeziorka. Pojawić się tu miała m.in. altana grillowa. Niestety, po przetargu okazało się, że realizacja projektu będzie droższa niż zakładano, więc na razie do inwestycji nie doszło.

Teraz najważniejsze stało się nie przeprowadzenie inwestycji, ale doprowadzenie do tego, by jeziorko nie wyschło całkowicie. By tak się nie stało, Sosnowieckie Wodociągi podczas weekendu dolały tu trochę wody. Wcześniej podczas wizji lokalnej okazało się, że również na pobliskim Zagórzu Małym mieszkańcy zaobserwowali niższy o metr poziom wody w swoich studniach. Suszę widać też na podmokłej łące między ul. Makowskiego i Blachnickiego.

W poniedziałek okazało się, że zagadka jest rozwiązana, ale tylko częściowo.

- Jeszcze dzisiaj Sosnowieckie Wodociągi rozpoczną uszczelnienie kanalizacji deszczowej, do której odpływa cześć wody ze zbiornika i to powinno pomóc. Dopływ wciąż jest zagadką nawet po konsultacji z hydrogeologiem. Jest w dalszym ciągu dużo mniejszy niż w poprzednich latach. Wody wciąż ubywa w szybkim tempie i mam nadzieję że działania wodociągów zahamują chociaż ten proces... Po wykonaniu tych działań (jeśli dadzą dobry rezultat) będzie można spokojniej szukać przyczyn osłabnięcia dopływu wody - poinformował w poniedziałek Paweł Wojtusiak.

Przyczyn mniejszego dopływu wody jest kilka. Jedną z nich są toczące się niedawno prace ziemne, które zatrzymały naturalny dopływ wody do jeziorka. Możliwe, że chodzi jednak o górniczą przeszłość tych terenów. W ubiegłym roku wyłączono pompy w jednym z szybów nieczynnej kopalni Sosnowiec. Może więc woda ucieka do dawnych kopalnianych wyrobisk?

Wspaniały Maluch Toma Hanksa w najdrobniejszych detalach

Znasz język śląski? Dopasuj słowa do opisu

Tarnowskie Góry. Zabytkowa Kopalnia Srebra wpisana na listę UNESCO [REPORTAŻ DZ]