Wybory prezydenta Rudy Śląskiej 2022. Prezydenci miast i ugrupowania samorządowe popierają jednego z kandydatów

Podczas konferencji, która odbyła się 1 sierpnia, Krzysztof Mejer, były wiceprezydent Rudy Śląskiej i jeden z kandydatów na prezydenta, apelował do swoich przeciwników, by nie dzielili mieszkańców miasta.

- Moi kontrkandydaci w swoich wystąpieniach podkreślają, że są rudzianami od urodzenia, a jak wiadomo, ja nie urodziłem się w naszym mieście. Pracuję tu od kilkunastu lat i nie zgadzam się z takim stawianiem sprawy. Obiecuję wam, że jeżeli zostanę prezydentem Rudy Śląskiej, nie będę dzielić was na tych, którzy tu przyjechali szukając pracy i na tych, którzy się tu urodzili – oświadczył Krzysztof Mejer.

Były wiceprezydent zaznaczył, że popierające go osoby wywodzą się z różnych środowisk.

- Różnimy się w wielu kwestiach, ale jedno jest dla nas wszystkich ważne – rozwój Rudy Śląskiej – mówił kandydat na prezydenta miasta.

Swojego poparcia udzielili Mejerowi prezydenci kilku miast, z którymi kandydat współpracował w ramach GZM, a także przedstawiciele Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, Nowej Lewicy oraz ugrupowania Polska 2050.

- Łączy nas to, że chcemy działać na rzecz samorządów, bo to właśnie samorząd jest motorem rozwoju naszych miast i regionu. Reprezentujemy stowarzyszenie Tak Dla Polski, które działa na terenie całego kraju i pokazuje, na czym polega zarządzanie naszymi miastami. Naszym samorządowym kandydatem będzie właśnie Krzysztof Mejer – mówił Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Prezydent Katowic zaznaczył także, że ważnym elementem rozwoju miast jest stabilność decyzji i podejmowanych działań.

- Zależy nam, by współpraca między samorządami nadal się dobrze układała, byśmy mogli wspólnie działać – podkreślał Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Senator Zygmunt Frankiewicz, były prezydent Gliwic, podkreślił wagę nadchodzących wyborów w Rudzie Śląskiej.

- Przed mieszkańcami Rudy Śląskiej bardzo poważna decyzja. Od tego, kto zostanie prezydentem zależy m.in. jakość życia w tym mieście. Ruda Śląska wymagała programów naprawczych i to było bolesne. Za trudne decyzje prezydent Grażyna Dziedzic była mocno krytykowana. Jej ekipa wyprowadziła miasto z zapaści, w tej chwili jest to bardzo dobrze funkcjonujące miasto. Blisko współpracowałem z panią prezydent i parokrotnie mówiła o tym, że widzi Krzysztofa Mejera, jako swojego następcę – mówił Zygmunt Frankiewicz, senator RP.

Wybory w Rudzie Śląskiej odbędą się 11 września. Kandydaci zbierają obecnie podpisy pod listami poparcia. By móc zawalczyć o stanowisko prezydenta miasta, muszą zebrać 3 tys. podpisów. Dopiero wtedy komitet wyborczy może zgłosić danego kandydata. Termin zgłoszeń mija 17 sierpnia. Ostateczną listę kandydatów, spośród których mieszkańcy Rudy Śląskiej wybiorą następnego prezydenta miasta poznamy w drugiej połowie sierpnia.