Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze: nie milkną echa nocnego ataku w romskiej części miasta. Co się stało?

Bartosz Pudelko
Bartosz Pudelko
Sprawa nocnego ataku na ul. Sienkiewicza, zamieszkiwanej w dużej mierze przez Romów, w Zabrzu wciąż budzi emocje. Policja prowadzi sprawę i patroluje newralgiczne ulice. Od jednoznacznych stwierdzeń, że mamy do czynienia z rasistowskim atakiem, mundurowi się wstrzymują.

O sprawie nocnego ataku na ul. Sienkiewicza, do którego doszło w nocy z 28 na 29 maja w Zabrzu, już pisaliśmy. Sprawa ciągle jednak budzi emocje. Przypomnijmy więc, według relacji świadków tej nocy grupa 20-30 zamaskowanych mężczyzn z rasistowskimi okrzykami na ustach obrzuciła kamieniami okna okolicznych mieszkań. Paść miały również strzały z wiatrówki. Na dowód na forach internetowych pojawiły się zdjęcia ze śladami po śrucie w oknach.

Policja nie potwierdza oficjalnie takiego właśnie przebiegu zajścia. Jak mówią mundurowi, rzeczywiście byli tej nocy wzywani na ul. Sienkiewicza w związku z awanturą wywołaną przez grupę mężczyzn.

- Nie możemy jednak potwierdzić, że mieliśmy do czynienia z zamaskowanymi sprawcami i że mieli oni ze sobą broń czy wiatrówkę. Po przyjeździe patrolu na miejsce sprawców już nie było, a do nas nie wpłynęły zawiadomienia o użyciu broni - mówi st. sierż. Agnieszka Żyłka, rzecznik zabrzańskiej policji.

Potwierdza ona natomiast fakt, że wybite zostały okna. - Dotyczy to jednej kamienicy. Wpłynęło do nas zawiadomienie od jednej poszkodowanej osoby, której wybito okno. Sama złożyła ona zawiadomienie, bo zniszczenie mienia jest przestępstwem ściganym na wniosek poszkodowanego - mówi st. sierżant Agnieszka Żyłka.

Ulica Sienkiewicza jest jednym z dwóch dużych skupisk rodzin romskich w Zabrzu. Stąd atak może wydawać się mieć podłoże rasowe. Potwierdzać mają to relacje świadków, którzy słyszeli rasistowskie okrzyki. Policja jednak i tego nie może jednoznacznie potwierdzić.

- Osoba, której wybito okno, jest narodowości polskiej. Ze strony Romów nie wpłynęło do nas żadne zawiadomienie czy to dotyczące zniszczenia mienia czy jakiegokolwiek innego przestępstwa, również na tle rasowym. Wpłynęło jedno zawiadomienie mówiące o ataku na tle rasistowskim, ale złożone przez osobę narodowości polskiej, która nie brała bezpośredniego udziału w tych zajściach - mówi rzecznik policji.
O tym, czy atak na ul. Sienkiewicza miał podłoże rasistowskie czy był zwykłym chuligańskim wybrykiem, nie chce w tej chwili wyrokować również Marek Gregorczyk, pełnomocnik prezydenta Zabrza ds. mniejszości etnicznych. Jak podkreśla, dopóki nie zakończy się policyjne dochodzenie, nie sposób tego jednoznacznie stwierdzić. Jego zdaniem w mieście nie ma wyjątkowo dużych napięć pomiędzy Polakami a Romami.

- W Zabrzu żyje ok. 500 Romów, to bodaj największe ich skupisko na Górnym Śląsku. W przypadku tak licznej grupy naturalnie dochodzi do konfliktów, ale nie zawsze mają one podłoże rasowe. W Zabrzu nie mamy na tle rasowym szczególnych problemów. Cały czas monitorujemy sytuację, wraz z policją i strażą miejską reagujemy na każde sygnały i nie zostawiamy bez pomocy ani jednej ani drugiej strony - mówi Marek Gregorczyk i dodaje, że ostatnim dużym rasistowskim incydentem w Zabrzu była manifestacja z grudnia 2013, kiedy to środowisko narodowców zorganizowało bez zgody władz miasta pikietę, na której padały rasistowskie okrzyki. Od tego czasu w mieście nie dochodziło do większych napięć.

Po awanturze na ul. Sienkiewicza policja zwiększyła patrole zarówno w tym miejscu, jak i na ul. Buchenwaldczyków, gdzie dzień po nocnym ataku konieczna była interwencja mundurowych. Zbierały się tam większe grupy zarówno Romów, jak i Polaków. Mundurowi wylegitymowali część osób, sprawdzają teraz czy mogły mieć one związek z atakiem na ul. Sienkieiwcza. Do eskalacji konfliktu jednak nie doszło. Nikt nie został zatrzymany. Od czasu ataku nie było też w tych okolicach żadnych incydentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!