Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 tygodni do Euro. To czas na: "Sprawdzam" [INWESTYCJE NA EURO 2012]

Michał Wroński
Do Euro 2012 zostało dokładnie 10 tygodni. A to oznacza, że co mieliśmy przez pięć lat (od przyznania nam w kwietniu 2007 roku organizacji piłkarskich mistrzostw Europy) zrobić - to już zrobiliśmy. Postanowiliśmy więc zajrzeć do starych gazet i starych obietnic polityków.

Pamiętamy, impreza miała być dla Polski szansą na ogromny skok cywilizacyjny... Minister Polaczek w czerwcu 2007 roku wierzył jeszcze w autostrady: "Pod koniec 2010 r. mieszkańcy Pomorza dojadą tą trasą aż do Czech". Jak jest dziś , wiemy. Premier Tusk w expose z listopada 2007 roku zapewniał: "Naszą ambicją będzie połączenie głównych aren mistrzostw siecią szybkich dróg".

Mieliśmy wreszcie doczekać się także dworców kolejowych (we Wrocławiu raczej nie ma szans), modernizacji linii kolejowych (hmm...), drugiej nitki metra w Warszawie (nie). O sytuacji na torach, drogach i dworcach kolejowych można mówić - w zależności od politycznych sympatii - jak o połowicznym sukcesie lub totalnej klapie. Przybyło np. ponad 1000 kilometrów autostrad, ale to zaledwie 1/3 z tego, co obiecywano. Co się udało? Lotniska i stadiony - owszem.

Na Euro gotowe są tylko stadiony. Na autostradach trwa wyścig z czasem

Licznik zaczął bić 18 kwietnia 2007 roku - tego dnia lekko skonsternowany Michel Platini ogłosił, że Euro 2012 zostanie rozegrane w Polsce i na Ukrainie. W ciągu kilku kolejnych miesięcy usłyszeliśmy serię buńczucznych zapowiedzi na temat spektakularnych inwestycji, które miały zostać przeprowadzone przed rozpoczęciem mistrzostw - w przygotowanym przez rząd "Wykazie przedsięwzięć Euro 2012" znalazły się 94 różne inwestycje, a na tym lista obietnic jeszcze się nie kończyła. Swoje "cuda" obiecywali nam bowiem drogowcy i kolejarze.

CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ O EURO 2012? KLIKNIJ TUTAJ

To nie dla nas

Dla ułatwienia życia kibicom stworzony został internetowy system Polish Pass. Za jego pomocą można wykupić "wspólny bilet" na pociągi Przewozów Regionalnych i PKP Intercity, a także komunikację publiczną w Warszawie, Trójmieście, Poznaniu oraz Wrocławiu. Można również kupić bilet lotniczy, zarezerwować i opłacić zakwaterowanie oraz wykupić ubezpieczenie. Jak to działa? Logująca się w systemie osoba wybiera interesujące ją usługi, określa czas ich stosowania, płaci za nie, po czym otrzymuje potwierdzający dokonaną płatność voucher. I właśnie ten voucher (wraz z dokumentem tożsamości jego posiadacza) będzie potwierdzeniem zapłaty za usługę. W naszym regionie, niestety, nie skorzystamy z dobrodziejstw tego rozwiązania - jego zasięg ograniczono do 4 miast - gospodarzy Euro 2012.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!