Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Architektoniczna perła Ostrawy w Czechach, Willa Grossmanna, powitała pierwszych gości. Zobaczcie, jak się zmieniła

OPRAC.:
Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Willę Grossmanna po renowacji można ponownie zwiedzaćZobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Willę Grossmanna po renowacji można ponownie zwiedzaćZobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE mat. prasowe
Architektoniczna perła Ostrawy u naszych południowych sąsiadów, Willa Grossmanna, na początku kwietnia powitała pierwszych gości. Złożony proces ratowania zabytkowej willi został zakończony. Poprzedzała go gruntowna renowacja budynku, która rozpoczęła się pod koniec 2021 r.

Stuletni budynek był zaatakowany przez korniki, a w ostatnich dziesięcioleciach przeprowadzono w nim różne interwencje, jak na przykład usunięcie dominującej klatki schodowej. Willa została zaprojektowana przez Františka Grossmanna, jako jego rodzinna rezydencja a zarazem siedziba firmy. W ówczesnej Morawskiej Ostrawie była unikatowa nie tylko swym wyjątkowym projektem, ale też niepowtarzalnym wyposażeniem i rozległym ogrodem.

Willa Grossmanna w Ostrawie: ratunek przyszedł w ostatniej chwili

- Ostatnie dziesięciolecia przyniosły niestety nieprofesjonalne interwencje w budynku willi, która była wykorzystywana do celów mieszkalnych, później także jako obiekt szkolny, a przez kolejne lata niszczała, co oczywiście wpłynęło na jej stan. Ratunek przyszedł za pięć dwunasta. Podczas renowacji okazało się również, że budynek jest w znacznym stopniu zaatakowany przez korniki - powiedział Jan Dohnal, prezydent miasta.

- Tym bardziej szanuję profesjonalizm wszystkich osób zaangażowanych w ratowanie domu, które krok po kroku przywracały piękno zachowanych unikalnych elementów i zaangażowały się w procesy tworzenia replik elementów, których nie można było już uratować. Dlatego chciałbym podziękować wszystkim, którzy swoimi umiejętnościami i pracą przyczynili się do uratowania tego wyjątkowego zabytku. Ostrawa, oprócz często odwiedzanych zabytków przemysłowych czy popularnego zoo, zyskała w ten sposób nową atrakcję turystyczną, którą z pewnością docenią nie tylko miłośnicy historii i architektury. Willa Grossmanna poszerzy portfolio ciekawych miejsc, które warto zwiedzić w mieście - dodał.

Willa Grossmanna w Ostrawie: unikatowy obiekt

František Grossmann w latach 1922–1924 zlecił wybudowanie rodzinnej willi z reprezentacyjną siedzibą swej firmy budowlanej (15 września 1922 r. wydano pozwolenie na budowę nowego budynku, a zatwierdzono go dekretem z dnia 28 marca 1924 r.). Budynek przykuwał uwagę luksusowym designem i nietypowymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Dom otoczony był ogrodem z egzotycznymi drzewami, rzeźbami, altaną, basenem i fontanną.

- Willa Františka Grossmanna jest jedną z niewielu większych willi wybudowanych w Morawskiej Ostrawie w pierwszej połowie lat dwudziestych XX wieku. Pomimo tego, że po 1918 roku sytuacja w kraju się zmieniła, w budynku widać silny wpływ Wiednia na Ostrawę. Willa wpisuje się w otoczenie klasycyzującą formą architektoniczną, z elementami dekoratyzmu. Widać to w obrzeżach drzwi i okien, gzymsach i kompozycji ryzalitów, podkreślonych misternie dopracowaną dekoracją i uzupełnionych innymi artystycznymi dziełami. Wyjątkowość budynku polega także na powiązaniu z budynkiem administracyjnym, który jest wkomponowany w układ urbanistyczny, a całość wraz z ogrodem wykracza w ten sposób poza stosunkowo małomiasteczkowy wówczas klimat Morawskiej Ostrawy” – wyjaśnił architekt projektu, Daniel Vaněk.

Tomáš Rusek, kustosz willi Grossmanna, skomentował osobowość i historię budowniczego: - František Grossmann urodził się 3 sierpnia 1876 roku w Pustějovie, a podstaw rzemiosła budowlanego uczył się od swojego ojca, który był majstrem murarskim. Po ukończeniu szkoły budowlanej w Brnie stał się samodzielnym budowniczym we Frydku. W 1906 roku przeniósł się do Moravskiej Ostrawy, gdzie połączył swe siły z architektem Františkiem Fialą. Firma zrealizowała szereg obiektów w regionie ostrawskim, z których najcenniejsze to dokończenie kościoła Najświętszej Marii Panny, Domu Czeladników czy prywatnego sanatorium Dr. Leopolda Kleina. Oczywiście chętni dowiedzą się dużo więcej podczas zwiedzania zabytku.

František Grossman i jego rodzina cieszyli się jednak swym „bajkowym pałacem“, jak nazywała willę ówczesna prasa, przez zaledwie dziesięć lat. W 1933 roku w wyniku kryzysu gospodarczego i problemów finansowych, budowniczy zdecydował się odebrać sobie życie. W 1937 r. willa została zakupiona na aukcji przez Morawski Bank Hipoteczny w Brnie. W marcu 1939 r. dom nabyli Alžběta i Josef Rybowie. Josef Ryba był dyrektorem firmy produkcyjnej Eternitas w Morawskiej Ostrawie. Po zakończeniu II wojny światowej i odejściu Ryby z kierownictwa firmy, rodzina sprzedała połowę domu rodzinie Pišt (1958). W latach 1964-65 willa została kupiona przez miasto w celu otworzenia tam przedszkola a następnie świetlicy, ta ostatnia opuściła zrujnowany dom w 2005 roku.

Willa Grossmanna w Ostrawie: całkowita rekonstrukcja, pomogły stare fotografie

- Projekt rekonstrukcji został przygotowany przez firmę PPS Kania i architekta Daniela Vanka z maksymalnym wysiłkiem, aby przywrócić willi jej pierwotny kształt i cenne elementy. Projekt został podporządkowany zamiarowi przywrócenia zabytku kultury przy minimalnej ingerencji w kształt i układ konstrukcyjny budynku. Odrestaurowaniem zabytku zajęła się firma MORYS, a renowacji willi podjęły się renomowane firmy z wieloletnim doświadczeniem w tej dziedzinie. Całkowity koszt rekonstrukcji przekroczył 132 miliony koron z VAT. Wkrótce zwiedzający będą mogli podziwiać unikalne elementy architektoniczne, odrestaurowane witraże, dekoracyjne malowidła, sztukaterie sufitowe ze złoceniami, drewniane boazerie i wbudowane meble oraz wyraziste tapety - podkreślił Břetislav Riger, wiceprezydent ds. inwestycji.

Całą rekonstrukcję zabytkowego budynku opisał dyrektor wykonawczy firmy MORYS, Jiří Šmidák: - Główne prace budowlane obejmowały przywrócenie wszystkich zachowanych cennych elementów konstrukcyjnych stanowiących integralną część budynku. Wszystkie nadające się do naprawy elementy zostały odrestaurowane, a pozostałe zostały zastąpione kopiami. Głównym celem renowacji było osiągnięcie oryginalnego wyglądu willi w momencie jej świetności. Przed rozpoczęciem prac budowlanych przeprowadzono prace ziemne i całkowitą rekultywację. Przed rozpoczęciem renowacji dachu wykonano tymczasowe zadaszenie całego budynku. W ramach odbudowy więźby usunięto metalowe pokrycie dachu, drewniane deskowanie i wymieniono zniszczone elementy. Cała więźba dachowa została oczyszczona i zabezpieczona impregnatem przeciwko szkodnikom drewna. Skład poszycia dachowego został wykonany identycznie jak w stanie pierwotnym. Nowe pokrycie dachowe wykonano z podwójnych ceramicznych dachówek z ciemnobrązowym szkliwem o matowym połysku. Nad absydą i przyporą wieży wykonano nowe miedziane pokrycie dachowe. Z tego samego materiału wykonano całą instalację wodno-kanalizacyjną w budynku i altanie.

Ważną rolę w renowacji zabytkowego budynku odegrały stare fotografie, dzięki którym budowniczowie i konserwatorzy odrestaurowali willę. Wszystkie prace rzemieślnicze i konserwatorskie, które obejmowały m.in. naprawy elementów stolarki (okna, drzwi), odtworzenie historycznego systemu żaluzji zewnętrznych, odtworzenie niezachowanej oryginalnej klatki schodowej w holu, naprawy elementów ślusarskich, odtworzenie oryginalnego systemu ogrzewania ciepłym powietrzem, w tym oryginalnego kotła, odtworzenie dekoracji sztukatorskiej i złoceń, odtworzenie i rekonstrukcja malowideł ściennych, wykonanie replik niezachowanych ceramicznych kominków i oryginalnych kafli itp., wykonała firma ARCHATT, która od ponad 30 lat specjalizuje się w renowacji zabytków. Firma była zaangażowana na przykład w renowację dachów i fasad Teatru Narodowego i Zamku Praskiego, renowację Libušína, zamków Lednice, Valtice i wielu innych.

Dyrektor zarządzający ARCHATT, Jan Všetečka, wyjaśnił proces renowacji willi bardziej szczegółowo: - Wszystkie prace, które przeprowadziliśmy, były bardzo złożone, ponieważ często kształt i rozmiar niezachowanych elementów uzyskiwaliśmy tylko ze starych czarno-białych fotografii. Na przykład bardzo trudne było wykonanie repliki schodów w holu wejściowym ze wszystkimi dekoracjami. Nie zachowała się również część malowideł wewnętrznych, które zostały zrekonstruowane na podstawie fotografii oryginalną szablonową techniką malarską. Bardzo skomplikowane było również wykonanie replik niezachowanych kominków tylko na podstawie fotografii, a prawdziwym wyzwaniem było wykonanie replik niektórych oryginalnych kafli, które nie przetrwały. Ich produkcja wymagała wielu miesięcy przygotowań, tworzenia form i niekończących się testów wypalania różnych rodzajów szkliw.

Willa Grossmanna w Ostrawie: kolorowe witraże znakiem rozpoznawczym

Jednym ze znaków rozpoznawczych Willi Grossmanna są kolorowe witraże, które niemal w każdym pomieszczeniu podkreślają specyficzną atmosferę budynku. Przed renowacją ramy, w których znajdowały się kiedyś witraże, zawierały jedynie ich ślady. Również w tym przypadku fotografie były jedynym dowodem na istnienie konkretnych mozaik. Te precyzyjne prace zostały wykonane przez specjalizujących się w tej dziedzinie konserwatorów z firmy Mitvalsky.cz, która już ponad trzydzieści lat angażuje się w szereg projektów konserwatorskich (katedra Piotra i Pawła w Brnie, Teatr Miejski w Prostějovie, kościół św. Maurycego w Kroměřížu).

- Witraże, a raczej to, co z nich zostało, były w katastrofalnym stanie, wiele z nich już nie istniało. Unikatowe motywy ogrodowe, prawdopodobnie autorstwa opawskiego malarza i witrażysty Adolfa Zdrazili, zostały uwiecznione na czarno-białych fotografiach. Nasza praca polegała więc na dobraniu idealnych kombinacji kolorystycznych, które korelowałyby z malowidłami na ścianach danego pomieszczenia. Mówiąc dokładniej, musieliśmy przenieść niekompletny projekt ze zdjęć i uzupełnić resztę według swej wyobraźni. Szkło, z którego wykonano niektóre witraże, również było wyjątkowe. Prawdopodobnie zostały one wykonane na specjalne zamówienie. Naszym zadaniem było więc znalezienie szkła o podobnej strukturze, które pasowałoby do charakteru dzieła – mówi o pracach restauratorskich w willi Grossmanna Tomáš Mitvalský, konserwator zabytków.

Proces renowacji witraży jest niezmienny od setek lat, z poszanowaniem tradycji rzemiosła. Po usunięciu mozaiki z ramy, poszczególne tafle szkła są demontowane z ołowianych obramówek w celu oczyszczenia, a następnie przywracane na swoje miejsce. Procedura ta została zastosowana również przez konserwatorów podczas renowacji willi.

Wyjątkowe są również oryginalne drewniane elementy i wbudowane meble willi. Renowacja poszczególnych pomieszczeń i zabytkowych drewnianych elementów została przeprowadzona zgodnie z duchem i zasadami konserwatorskimi. Przed właściwą renowacją przeprowadzono analizy laboratoryjne zdemontowanych mebli i elementów w celu określenia ich oryginalnego wykończenia. Tak, aby w przyszłości można było zadeklarować, że poszczególne elementy łącznie z nowo zastosowanym wykończeniem są całkowicie autentyczne. Obejmowały one wykończenia farbami olejnymi (okna, drzwi, okładziny ścienne, balustrada schodów w holu wejściowym) oraz powierzchnie polerowane i malowane politurą szelakową (meble w zabudowie, okładziny ścienne w gabinecie i jadalni, fornirowane drzwi i elementy w poszczególnych pomieszczeniach).

Tego trudnego zadania podjęli się konserwatorzy z brneńskiej firmy TABERNÁKL, która od 32 lat specjalizuje się w renowacji zabytków kultury w całych Czechach. W ostatnich latach konserwatorzy tej firmy przyczynili się między innymi do renowacji willi Tugendhat – zabytku wpisanego na listę UNESCO, a także willi Stiassni, willi Löw-Beer, willi Jurkovič, a obecnie są zaangażowani w renowację wnętrz willi Arnold w Brnie.

- Podczas renowacji poszczególnych pomieszczeń willi odkryliśmy, że autor projektu i inwestor willi, František Grossmann, był niezwykle precyzyjną osobą z dbałością o szczegóły i całkowicie perfekcyjne wykonanie swoich projektów. Dowodem jego precyzji i szczegółowości były całkowicie ukryte połączenia konstrukcyjne poszczególnych wbudowanych mebli i elementów w pokojach, które całkowicie zdemontowaliśmy w ramach renowacji. Czasami zajęło nam naprawdę dużo czasu, aby wpaść na to, w jaki sposób niektóre z tych elementów były ze sobą połączone. Innym takim małym, ale znaczącym przykładem jego dbałości o szczegóły było odkrycie, że w kotłowni willi używanej do ogrzewania budynku, gdzie dozorca/palacz poruszał się z taczkami z węglem i łopatą, narożniki ścian były zabezpieczone polerowanymi drewnianymi narożnikami. Kto zaprojektowałby w całkowicie użytkowym pomieszczeniu doskonale wypolerowane narożniki z drewna? František Grossmann był również wielkim miłośnikiem sztuki i antyków i z pewnością podziwiał zamkowe wnętrza ówczesnej arystokracji. Dowodem na to jest odkrycie zabytkowych parkietów w jadalni, które miały te same wymiary i ten sam wzór (podwójny krzyż wiedeński), co oryginalne parkiety w Sali Zgromadzeń Zamku Arcybiskupiego w Kromieryżu, pochodzące z przełomu XVIII i XIX wieku. Innym przykładem zamiłowania Grossmanna do sztuki jest wystrój jadalni, w której oprócz rzeźbionej boazerii na ścianach pomieszczenia, właściciel zlecił wykonanie dwóch wspaniałych kredensów z tak zwanymi lustrzanymi drzwiami, których ciemne drzwi były z drewna klonu oczkowego, wypolerowane na bardzo wysoki połysk i pomalowane lakierem szelakowym - podkreślają konserwatorzy z brneńskiej firmy TABERNÁKL.

Odrestaurowane drewniane elementy były stopniowo przywracane na swoje pierwotne miejsca w poszczególnych pomieszczeniach. Jednym z takich przykładów jest montaż oryginalnych skrzydłowych szklanych drzwi do ogrodu zimowego na pierwszym piętrze willi. Odrestaurowane i przywrócone na swe pierwotne miejsca zostały również nadbudówki nad poszczególnymi wejściami do pomieszczeń sąsiadujących z salonem z podwyższoną wnęką.

Został odnowiony również ogród otaczający willę. W wyniku poszerzenia ulicy 28 října ogród stracił część z pergolą i altaną, pierwotnie znajdującą się w rogu ogrodu. Zagospodarowanie terenu obejmowało posadzenie drzew, krzewów, roślin pnących, rabat kwiatowych, żywopłotów i trawników. Posadzono rodzime gatunki roślin, zdefiniowane zgodnie ze starymi fotografiami. W ogrodzie ponownie znajduje się wyremontowana altana, pergola, fontanna, oczko wodne i kwietnik, które łącznie z wszystkimi utwardzonymi powierzchniami przylegającymi do willi zostały wykonane przez firmę FICHNA-HUDECZEK.

- Po stu latach rozległa rekonstrukcja przywróciła rezydencji jej dawny wygląd odpowiadający okresowi życia Grossmanna. Po etapie renowacji następuje równie ważny krok, jakim jest przyszłe życie zabytkowego budynku. W nadchodzących tygodniach willa z regularnym programem kulturalnym zostanie otwarta dla zwiedzających, którym przewodnik przybliży historię życia Františka Grossmanna i jego „bajkowego pałacu". Po raz pierwszy zwiedzający mogli odwiedzić willę 4 kwietnia 2024 r. Zainspirowaliśmy się podobnymi budynkami, takimi jak Villa Tugendhat, aby znaleźć najlepszy sposób na udostępnienie willi zwiedzającym. Obsługą willi zajmie się miejska spółka Černá louka - podsumowała Lucie Baránková Vilamová, wiceprezydent ds. kultury.

Szczegóły cen biletów oraz terminy rezerwacji miejsc znajdziecie: TUTAJ

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera