Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ebola - zmowa złych duchów. Czy na pewno? [ŚLĄSK PLUS]

Maria Zawała
Tadeusz Biedzki w czasie podróży po Afryce
Tadeusz Biedzki w czasie podróży po Afryce archiwum t. biedzkiego
Nieszczęściem Afryki jest to, że większość mieszkańców nie ma i nie chce mieć pracy - twierdzi śląski biznesmen Tadeusz Biedzki. Wrócił z krajów dotkniętych ebolą. Wkrótce ukaże się jego nowa książka

Skąd pomysł, by w czasie tak w Afryce niebezpiecznym udać się w podróż do państw dotkniętych epidemią eboli?
Jak zwykle z ciekawości. A poza tym nigdy w tej części świata nie byłem. Poza tym chciałem zobaczyć, jak to jest z tą ebolą. Wydawało mi się, jak znam Afrykę, że relacje, które do nas docierały, nie oddawały w pełni prawdy. To się potem potwierdziło. Szczegóły opiszę w mojej nowej książce, która ukaże się jesienią.

Wyruszył pan śladem eboli. Dokąd udało się dotrzeć?
W Gambii, Senegalu i Gwinei Bissau byliśmy legalnie. Natomiast do Gwinei, Sierra Leone i Liberii musieliśmy przedostać się przez "zieloną granicę", bo uzyskanie wiz było prawie niemożliwe. Popłynęliśmy więc z Bissau do Gwinei z powracającymi do domu rybakami z Ghany, którzy zabrali nas na łódź i bez najmniejszego problemu wysadzili na plaży. Nikt nie interesował się nami, nie sprawdzał dokumentów. Potem, z rybakami z Gwinei, zabraliśmy się łodzią do Sierra Leone. Następnie podróżowaliśmy ciężarówką i samochodami. W Sierra Leone pomógł nam pewien Polak, awanturnicza postać, ale o nim więcej w książce. Mogę tylko powiedzieć, że chodzi o diamenty. Z Sierra Leone do Liberii nie chcieli nas już zabrać rybacy - nic dziwnego, jest tam sporo wojska, liczne patrole amerykańskie i Bóg jeden wie jeszcze jakie, więc musieliśmy sobie inaczej poradzić. Ponieważ w Afryce każdy kogoś zna, ma swojego kuzyna, który ma kuzyna, a ten też ma kuzyna itd., udało się sprawić, że przeszliśmy wpław przez rzekę Mano z przemytnikami. Notabene też zostałem szmuglerem, bo mieli trochę za dużo toreb i poprosili, bym zabrał jedną.

Co było w tej torbie?
Wolę nie wiedzieć, nie zaglądałem i nie pytałem.

***

Tadeusz Biedzki
to przedsiębiorca i podróżnik. W latach 70. i 80. dziennikarz "Polityki" i "Przeglądu Tygodniowego". Po upadku komunizmu redaktor naczelny "Trybuny Śląskiej", a także przedsiębiorca i właściciel kilku firm.

Od dwudziestu lat podróżuje z plecakiem po świecie. Fascynuje go egzotyka i Trzeci Świat. Autor książek podróżniczych, m.in. poświęconych Afryce.

CZYTAJ CAŁOŚĆ NA ŚLĄSKPLUS.PL:
Ebola - zmowa złych duchów. Czy na pewno? [INTERAKTYWNA MAPA]


*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!