GKS Katowice: Wiosna na Bukowej pachnie barażami?

Piłkarze Rafała Góraka w minioną niedzielę rozbili Podbeskidzie Bielsko-Biała i w nagrodę za czwarte zwycięstwo z rzędu wskoczyli do strefy barażowej. W sześciu meczach w 2024 roku GKS zdobył 15 punktów i pod tym względem ustępuje tylko Arce Gdynia (również 15 pkt, ale w pięciu spotkaniach).

- Pracujemy niezmiennie i cierpliwie. Naszą siłą staje się pewność siebie - podkreśla szkoleniowiec Katowic.

Sytuacja do ataku na baraże jest niezła. Przed GKS-em jeszcze mecze z Zagłębiem Sosnowiec (18 miejsce, wyjazd), Lechią Gdańsk (1, dom), Odrą Opole (9, dom), Termalicą Nieciecza (12, wyjazd), Górnikiem Łęczna (10, dom), Polonią Warszawa (16, wyjazd), Stalą Rzeszów (14, dom), GKSTychy (3, wyjazd), Wisłą Kraków (4, dom) i Arką Gdynia (2, wyjazd).

To pierwsze starcie ma też znaczenie prestiżowe. Katowiczanie są jednym z zaledwie dwóch zespołów, które przegrały w obecnych rozgrywkach z Zagłębiem. - W takich spotkaniach jest dodatkowa adrenalina - przyznaje Rafał Górak. - Oczywiście chcemy im się zrewanżować, pamiętając, że nawet an Bukowej ciężko nam się z Sosnowcem grało.

Statystycznie sporo przemawia za udziałem w barażach. W ostatnich czterech latach, gdy obowiązuje ten system, żaden z zespołów zjmujących szóste miejsce po 24. kolejkach nie miał na koncie aż 39 punktów. Przed rokiem Arka zgromadziła ich 38, wcześniej ŁKS i Arka po 37, a w rozgrywkach 2019/20 Miedź 35.

Ważniejszy jest jednak dorobek gwarantujący udział w barażach. Dwukrotnie było to 50 pkt (2021/22 i 2019/20), po razie 51 (2022/23) i mocno wyśrubowane 56 (2020/21).

Z zestawów klubów, które na obecnym etapie rozgrywek zajmowały miejsca w szóstce, miażdżąca większość na mecie wywalczyła awans lub grała w barażach. Jednak aż w trzech na cztery przypadki jeden z zespołów wypadał z tego grona. W 2021/22 taki los spotkał szósty po 24. rundach ŁKS, a w 2019/20 piąty GKSJastrzębie.

Baraże o grę w Ekstraklasie zaplanowano na 30 maja (półfinały) i 2 czerwca (finał). Liga zakończy się 4 dni wcześniej, więc na przygotowania będzie niewiele czasu.

- Jeśli chodzi o planowanie, to jestem przygotowany na każde rozwiązanie. Zawsze jednak skupiamy się przede wszystkim na najbliższym meczu - zapewnia Rafał Górak.