Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 0:1 [RELACJA] Kuświk przełamał strzelecką niemoc i dał wygraną Ruchowi

Jacek Sroka
Ruch Chorzow pokonał Górnika Łęczna
Ruch Chorzow pokonał Górnika Łęczna Arkadiusz Lawrywianiec/Polska Press
Piłkarze Ruchu pokonując w Łęcznej Górnika zrobili ogromny krok w kierunku utrzymania się w ekstraklasie. Gola na wagę zwycięstwa Niebieskich zdobył po przerwie ładnym uderzeniem z dystansu Grzegorz Kuświk, który po blisko 11 godzinach gry znów wpisał się na listę strzelców. Była to trzecia wyjazdowa wygrana chorzowian w grupie spadkowej. Łęczna nie potrafi zwyciężyć u siebie od 9 marca br.

Przed meczem trenerzy obu drużyn zapowiadali walkę o zwycięstwo, jednak w pierwszej bardzo słabej połowie piłkarze skupiali się głównie na tym, by nie stracić bramki. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a sytuacji strzeleckich było jak na lekarstwo. Bliżsi zdobycia gola byli Niebiescy. Po kontrze Grzegorza Kuświka w 35 minucie świetną okazję miał Łukasz Surma. Zawodnik, który ma na koncie najwięcej ligowych spotkań w polskiej ekstraklasie – w Łęcznej grał swój 485 mecz – strzelił z 14 m, ale jego uderzenie odbił Sergiusz Prusak. Było to jedyne celne uderzenie do przerwy.

Gospodarze częściej byli przy piłce, lecz niewiele z tego wynikało. Matusa Putnocky’ego próbowali zaskoczyć najpierw Shpetim Hasani, który strzelił z dystansu obok słupka, a później Tomislav Bożić i Tomasz Nowak, ale ich uderzenia zablokował Michał Helik.

W przerwie nad stadionem w Łęcznej przeszła burza. Ulewa podziałała mobilizująco na Niebieskich, którzy z większym animuszem zaczęli drugą połowę. Uderzenie Bartłomieja Babiarza z 20 m było minimalnie niecelne, ale kolejna próba gości przyniosła im prowadzenie. Grzegorz Kuświk zszedł z piłką z lewej strony boiska do środka i potężnie przymierzył z 22 m pod poprzeczkę zaskakując bramkarza Górnika. Była to 14 bramka snajpera Ruchu w tym sezonie, który w końcu przełamał trwającą 652 minuty gry strzelecką niemoc.

Po stracie gola do ataku ruszyła drużyna z Łęcznej. Groźnie z dystansu strzelał Tomasz Nowak, a w doliczonym czasie gry Wołodymyr Tanczyk, ale Matus Putnocky nie dał się zaskoczyć. Słowak, który dzień przed meczem przedłużył o dwa lata kontrakt z chorzowskim klubem, zachował czyste konto do końcowego gwizdka sędziego.

Górnik Łęczna - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)

Bramka 0:1 Grzegorz Kuświk (52)

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów 4209.
Żółte kartki Mraz (Łęczna) - Putnocky, Starzyński (Ruch)

Łęczna Prusak - Bielak, Bozić, Szmatiuk, Mraz - Cernych, Pruchnik (88. Rudik), Nikitović, Nowak, Sasin (59. Josu) – Hasani (70. Tanczyk).

Ruch Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Oleksy – Kowalski (88. Visnakovs), Surma, Babiarz, Starzyński, Zieńczuk – Kuświk (90. Efir).


*ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW PREZYDENCKICH 2015 + OPINIE, KOMENTARZE, ZDJĘCIA, WIDEO
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!