Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Majcher „Prawda przychodzi nieproszona”. Recenzja: mocna, mroczna i poruszająca powieść psychologiczna

Maria Olecha-Lisiecka
Maria Olecha-Lisiecka
Mat. pras. wydawnictwa Pascal
To nie jest typowy thriller psychologiczny. Nie jest to też powieść obyczajowa z wątkiem psychologicznym. „Prawda przychodzi nieproszona” Magdaleny Majcher to coś więcej – kawałek literatury dotykającej czytelnika i skłaniającej do głębszej refleksji. Bez wątpienia „Prawda przychodzi nieproszona” jest jedną z najlepszych powieści Magdaleny Majcher (obok „Obcego powiewu wiatru”, „Zimnego koloru nieba” i „Dnia, w którym cię poznałam”) - mocną, mroczną i poruszającą.

Główną bohaterką jest Magdalena Pudełko, trzydziestolatka, która mieszka z mężem na ekskluzywnym osiedlu w Bielsku-Białej. Magda pracuje jako wzięta tłumaczka języka hiszpańskiego w jednej z korporacji. Odnosi sukcesy. I od lat skrywa pewną mroczną tajemnicę. Żyje w kłamstwie.

Jak to zwykle bywa - przeszłość zaczyna Magdalenie ciążyć do tego stopnia, że życie wymyka jej się spod kontroli. A Magda panicznie boi się utraty kontroli nad swoim życiem. Cierpi na napady panicznego lęku. Choć potrzebuje pomocy specjalisty, początkowo w ogóle nie przyjmuje tego do wiadomości. Kiedy w końcu decyduje się na terapię, krok po kroku zaczyna odkrywać wypartą przeszłość…

Co takiego wydarzyło się w życiu Magdaleny, że wolała kłamstwo od prawdy? Dlaczego zerwała kontakt z ojcem i dziadkami, którzy ją wychowali? Co tak naprawdę stało się z jej matką? Czy można zapomnieć fragment swojego życia? I dlaczego każdy uczestnik jakiegoś zdarzenia zapamiętuje je inaczej?

Na te pytania Magdalena Majcher odpowiada w książce powoli budując napięcie i dozując czytelnikowi informacje na temat przeszłości bohaterki. Książkę bardzo dobrze się czyta, naprawdę wciąga!

Autorka zastosowała bardzo ciekawy zabieg ograniczając w kluczowych dla fabuły scenach miejsce akcji do gabinetu psychoterapeutycznego. W jednym pomieszczeniu, na czarnej kanapie i fotelu, główna bohaterka odbywa sesje z psychoterapeutką. Sceny rozmów Magdy z lekarką są bardzo wiarygodne. Jednak najbardziej sugestywne są sceny snów bohaterki, kiedy zaczyna ona przypominać sobie zdarzenia z przeszłości. Wówczas bowiem okazuje się, że przeszłość zawsze zostawia w nas jakiś ślad, mimo że wypieramy ją, próbujemy o niej zapomnieć, zepchnąć ją głęboko do podświadomości itd.

Przeczytajcie koniecznie

„Prawda przychodzi nieproszona” otwiera nową serię autorki „Osiedle Pogodne". To bardzo dobra powieść psychologiczna – mocna, mroczna i przejmująca. Magdalenie Majcher udało się zajrzeć tam, gdzie najchętniej nigdy byśmy nie zaglądali – w najbardziej mroczne zakamarki ludzkiej duszy. I zrobiła to bardzo wiarygodnie, bo to, co widzimy w tej duszy, skłania do refleksji.

Przy okazji autorka porusza w powieści ważny społecznie problem, ciągle traktowany jako temat tabu: chorób psychicznych i leczenia psychiatrycznego. Polecam!

Magdalena Majcher, „Prawda przychodzi nieproszona”, Pascal, 2020, 400 stron

Nie przegap

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera