Mateusz Biel od dziecka marzył, by być zawodowym piłkarzem i osiągnąć sukces na miarę Bońka albo Lewandowskiego. Jednak w piłce nożnej nie udało mu się osiągnąć sukcesu. Grał co prawda w Sarmacji Będzin i Polonii Bytom, ale nie był wybijającym się zawodnikiem.
Z bólem serca zrezygnował z grania w piłkę, ale szybko znalazł pocieszenie w modelingu. Okazało się, że chłopak z będzińskiej Syberki podoba się na wybiegach. Jego plusem jest nie tylko wzrost (prawie 180 cm), ale również wysportowana, smukła sylwetka. Mateusz pracuje nad nią codziennie, pracuje jako trener personalny w klubie fitness w Dąbrowie Górniczej.
W 2015 roku w czasie wyborów Mistera Polski, zdobył tytuł Mistera Elegancji. Teraz wciąż spełnia się w swojej pracy i pomaga innym w wypracowaniu wymarzonej sylwetki.
- Jako model pracuję od 2012 roku, czyli już blisko sześć lat. Sprawia mi to ogromną satysfakcję, poznaję coraz więcej ciekawych ludzi, biorę w udział w coraz to nowszych zleceniach i kampaniach - mówi Mateusz w rozmowie z naszym dziennikarzem.
Podkreśla, że praca modela z pozoru może wydawać się łatwa i przyjemna, ale w rzeczywistości bywa bardzo trudna. - Ta praca to całodniowe sesje zdjęciowe, gdzie nawet na moment nie można pozwolić sobie na chwile słabości - podkreśla Mateusz.
Wzięty model zapewnia jednak, że lubi swoją pracę, bo się w niej spełnia. Realizuje kolejne cele, nabiera nowych doświadczeń. Mateusz niedawno podsumowywał 2017 rok, w trakcie którego brał udział w wielu nowych projektach.
- Brałem udział w wielu sesjach zdjęciowych, nakręciłem kilka reklam. Produkcje odbywają się na terenie całej Polski, stąd moje częste podróże. Klienci najczęściej wybierają mnie do reklam bielizny lub garniturów - mówi.
W tym roku ma już zaplanowane kolejne ciekawe projekty. Mateusz ma za sobą kampanie znanych polskich producentów bielizny męskiej, strojów kąpielowych, garniturów i wiele innych. W tym roku planuje zaś sesje dla producenta polskiej marki obuwniczej, poza pracą ze stałymi klientami, rzecz jasna.
- Rok 2017 to również ciągły progres, jeśli chodzi pracę trenera, którą wykonuje na co dzień. Niezmiennie od 3 lat pracuje na siłowni w Dąbrowie Górniczej, gdzie prowadzę swoich klientów - mówi Mateusz.
Model z Będzina ma pod swoimi skrzydłami kilkanaście osób, którym ustala plany treningowe, plany żywieniowe i pracuje razem z nimi nad wymarzonymi sylwetkami.
- Sam również jestem zobowiązany do ciągłego rozwoju i pracy nad sobą. Trenuję 4 razy w tygodniu, dbam o to, co jem, moje ciało to moja wizytówka zarówno w jednej branży, jaki i drugiej. Mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie równie udany co 2017 i będę mógł się dalej rozwijać - podkreśla Mateusz Biel.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?