Młodzieżowa reprezentacja Polski zagra na Stadionie Śląskim. Ruszyła sprzedaż biletów na mecz Bułgarią

Reprezentacyjna piłka wraca na Stadion Śląski. Za trzy tygodnie 26 marca w Kotle Czarownic wystąpi młodzieżowa reprezentacja Polski, którą jeszcze niedawno prowadził trener Michał Probierz. Biało-Czerwoni walczący o awans do finałów MME, które w przyszłym roku odbędą się na Słowacji, zagrają w Chorzowie ze swoimi rówieśnikami z Bułgarii.

- Na Stadionie Śląskim odbywa się wiele turniejów dziecięcych i młodzieżowych, bo w piłce fundamentem jest szkolenie. Teraz na tym legendarnym obiekcie zagra młodzieżowa reprezentacja Polski. Chcemy, żeby ten obiekt stał się domem naszej kadry do lat 21 i marzy nam się, żeby w Chorzowie odbył się zamykający eliminacje mecz z Niemcami, który może zadecydować o zwycięstwie w grupie i bezpośrednim awansie do turnieju finałowego MME - powiedział Henryk Kula, prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej i wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Polacy mają dobrą sytuację wyjściową. Z pięciu meczów wygrali cztery i są wiceliderem grupy mając tyle samo punktów (12) co prowadzący Niemcy, którzy rozegrali jedno spotkanie mniej. Bułgaria zajmuje w tabeli trzecią lokatę z dorobkiem 9 „oczek” wywalczonych w sześciu pojedynkach.

- To dla nas zaszczyt, że możemy gościć u nas młodzieżową reprezentację Polski. Jesteśmy w dobrej sytuacji, Bułgaria plasuje się za nami i liczę, że będziemy świadkami fantastycznego widowiska. Właśnie ruszyła sprzedaż biletów na to spotkanie. Wejściówki kosztują 20 zł (ulgowe 15 zł - jac). Pora meczu jest dość wczesna, bo tego samego dnia pierwsza reprezentacja może wystąpić w finale baraży o Euro, ale przygotowujemy na trybunach 10 tysięcy miejsc dla kibiców - stwierdził Adam Strzyżewski, dyrektor Stadionu Śląskiego.

Wejściówki na mecz młodzieżówek Polska - Bułgaria na Stadionie Śląskim można nabywać w serwisie bilety.laczynaspilka.pl. Na to wydarzenie na legendarnym chorzowskim obiekcie czeka Antoni Piechniczek, były selekcjoner Biało-Czerwonych.

- Magia Stadionu Śląskiego przeszła do historii i wciąż żyje. Najpierw czekają nas tutaj Wielkie Derby Śląska Ruchu z Górnikiem, a później spotkanie kadry młodzieżowej Szkoda, że nie gra tu pierwsza reprezentacja Polski , która w swoim ostatnim występie w Chorzowie pokonała w barażu Szwecję i wywalczyła awans do finałów MŚ w Katarze - stwierdził trener, który z Polakami zdobył brązowy medal mundialu w Hiszpanii.

- Marzy mi się, by kadra narodowa wróciła jeszcze na Stadion Śląski. Nie jest to łatwa sprawa, ale razem z marszałkiem województwa śląskiego prowadzimy z PZPN rozmowy w tej sprawie - dodał prezes Kula.