Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mowa nienawiści. Czy wolność słowa ma granice?

Arkadiusz Nauka
Debacie przysłuchiwało się wiele młodych osób. W większości byli to uczniowie gimnazjum, którym temat mowy nienawiści nie jest obcy. Mogli włączyć się do dyskusji i zadać pytania gościom
Debacie przysłuchiwało się wiele młodych osób. W większości byli to uczniowie gimnazjum, którym temat mowy nienawiści nie jest obcy. Mogli włączyć się do dyskusji i zadać pytania gościom Marzena Bugała-Azarko/Dziennik Zachodni
„Mowa nienawiści. Czy wolność słowa ma granice?” Odbyła się debata poświecona problemowi nienawiści w społeczeństwie

W czwartek, 16 czerwca w Centrum Edukacji i Biznesu Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju w Gliwicach odbyło się spotkanie dyskusyjne pt. „Mowa nienawiści. Czy wolność słowa ma granice?”. Organizatorem debaty był Dom Współpracy Polsko - Niemieckiej, a uczestnikami polscy i niemieccy specjaliści w podejmowanym temacie. Wśród zaproszonych gości znaleźli się Markus Kemper, doradca w Biurze Kultury Sachsen; Jan Dąbkowski, krajowy koordynator młodzieżowej Kampanii Rady Europy „Bez nienawiści” w Polsce; Piotr Dominiak, współtwórca kampanii społecznej Niehejtuje.com oraz Wiktor Soral z Centrum Badań nad Uprzedzeniami.

Dyskusję moderował Marek Twaróg, redaktor naczelny „Dziennika Zachodniego”. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 11.30 od przemówienia Lucjana Dzumla, dyrektora generalnego Domu Współpracy Polsko - Niemieckiej, który mówił o tym, że mowa nienawiści to temat bardzo aktualny i warto o nim rozmawiać. Po przedstawieniu uczestników debaty można było rozpocząć dyskusję.

Na początku uczestnicy skupili się na zdefiniowaniu, czym jest wolność słowa oraz mowa nienawiści. Jan Dąbkowski przedstawił jak polskie prawo odnosi się do kwestii wolności słowa. - Ograniczenie dotyczące wolności słowa może być stosowane dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej - mówił Dąbkowski, odnosząc się do polskiej konstytucji. Dodał, że jest to kluczowy przepis, ponieważ określa granice, której nie wolno przekraczać, aby nie narazić innych na utratę godności, czci czy też zdrowia.

O ile stosunkowo łatwo dało się określić czym w duchu przepisów prawa jest wolność słowa, dużo więcej wątpliwości pojawiło się w przypadku zdefiniowania mowy nienawiści. - Prawo nie reguluje tego zjawiska wprost, sama mowa nienawiści jest bardziej swego rodzaju społecznym zjawiskiem, które jest określane jako narzędzie rozpowszechniania uprzedzeń wobec określonych grup - tłumaczył Piotr Dominiak, współtwórca kampanii społecznej Niehejtuje.com, która zwalcza nienawistne komentarze w internecie.Ciekawym elementem dyskusji był spór o to, w jaki sposób szkoła wpływa na rozprzestrzenianie się mowy nienawiści wśród młodzieży.

Piotr Dominiak źródło problemu wskazywał w wadliwym, jego zdaniem, systemie edukacji. Z tą opinią nie zgodzili się obecni na sali pedagodzy, twierdząc że większy wpływa na zachowanie dziecka mają jednak wychowujący je rodzice. - Bardzo często mamy do czynienia z młodzieżą, gdzie agresja jest po prostu odbitą falą, co dostałeś w domu przekaż innym - mówiła nauczycielka jednej z gliwickich szkół ponadgimnazjalnych.

*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!