Pogrzeb drugiego z tragicznie zmarłych żołnierzy 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach. Śp. Adriana Podlesia żegnali najbliżsi

W piątek 5 kwietnia, w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Tarnowskich Górach-Sowicach odbyło się ostatnie pożegnanie 37-letniego Adriana Podlesia, który pod koniec marca zginął podczas ćwiczeń wojskowych. Po żałobnej mszy świętej, w której wzięli udział rodzina zmarłego, przyjaciele i koledzy z jednostki, śp. Adrian Podleś został pochowany na cmentarzu ze wszystkimi honorami wojskowymi. Trumnę nakryto biało-czerwoną flagą. W ostatnią drogę został odprowadzony przez wojskową asystę honorową.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek 25 marca, w miejscowości Solarnia, w powiecie lublinieckim. W trakcie ćwiczeń z wysadzania trotylu na terenie dawnego 13. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej, doszło do wybuchu. Mimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, nie udało się uratować życia dwóch żołnierzy 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach.

Śp. Adrian Podleś i Łukasz Nosek byli żołnierzami pułku. Obaj mieli po 37 lat. Jeden z nich pełnił służbę w jednostce od 16 lat, a drugi dołączył do niej dwa lata temu.

- Nie ma takich słów, które wyraziłyby smutek po stracie naszych kolegów. Dowództwo, żołnierze oraz pracownicy RON pułku łączą się w bólu i modlitwie z rodzinami i najbliższymi zmarłych naszych kolegów - poinformował 5 pułk chemiczny.

Przyczyny i okoliczności zdarzenia badają oficerowie dochodzeniowi z Oddziału Żandarmerii Wojskowej z Krakowa pod nadzorem prokuratury.

W czwartek 4 kwietnia, pożegnano pierwszego z żołnierzy, śp. Łukasza Noska. W kościele pw. Świętego Michała Archanioła w Siemianowicach Śląskich została odprawiona msza św. Wojskowy został pochowany na cmentarzu parafialnym.