Przyszłość ma na imię Polska - słowa z orędzia prezydenta Dudy zjednoczyły posłów podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu X Kadencji

Za nami inauguracyjne posiedzenie Sejmu X kadencji. 13 listopada 2023 roku niższa Izba polskiego parlamentu, zgodnie z tradycją pierwszego posiedzenia, wybrała Marszałka Sejmu. Orędzie wygłosił prezydent Rzeczypospolitej, Andrzej Duda. 117 osób zasiada w sejmowych ławach po raz pierwszy. W trakcie trwania posiedzenia poprosiliśmy posłów śląskiej ziemi o komentarz i pierwsze wrażenia z inauguracyjnego spotkania.

Podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu X Kadencji, zgodnie ze zwyczajem, posłowie wysłuchali orędzia Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Andrzej Duda, jako prezydent RP, zadeklarował gotowość do współpracy z nowo wybranym parlamentem i przypomniał rekordową frekwencję podczas październikowych wyborów.

- Drzwi pałacu prezydenckiego są zawsze otwarte dla wszystkich, którzy są gotowi taką współpracę podejmować – podkreślił prezydent. Przyszłość ma na imię Polska – Andrzej Duda przypomniał przesłanie, z którym startował w wyborach w 2015 roku i zaznaczył, że nadal w nie wierzy.

Prezydent wskazał na ambicje Polski, która ma rozwijać swój potencjał i konkurować z innymi państwami.

- Państwo polskie musi dawać przykład, musi stawiać sobie ambitne cele. Dzisiaj rozstrzygają się losy Polski na dziesięciolecia, nie stać nas na brak ambicji, potrzebujemy wyzwań, które dadzą nam impuls do działania. - Każde posiedzenie sejmu zaczynajmy od podania sobie ręki. Nie ma sprawy ważniejszej, niż Polska. Niech żyje niepodległa Rzeczpospolita Polska – zakończył swoje przemówienie Andrzej Duda.

Ewa Malik zauważyła, że wszystko w pierwszych chwilach obrad odbywa się zgodnie z planem.

- Wszystko odbywa się zgodnie z regulaminem Sejmu i według porządku obrad. Wyłoniony został Marszałek Sejmu, wybierany na pierwszym posiedzeniu nowej kadencji. Nie było zaskoczenia. Pośród dwóch kandydatur: Elżbiety Witek i Szymona Hołowni, koalicja utworzona na bazie Trzeciej Drogi przegłosowała pana Hołownię - relacjonowała posłanka. - Orędzie Prezydenta połączyło i zadowoliło wszystkich - podkreślała.

Marek Wesoły zauważa, ze misja stworzenia rządu będzie trudna, chociaż nie niemożliwa. Poseł także podkreślił rangę przemówienia prezydenta, przytoczył ponadto słowa premiera.

- Na razie odbyło się jedno głosowanie. Trwa kształtowanie się Sejmu. Za tym idą programy, zobowiązania wobec wyborców. Wydaje się, że misja stworzenia rządu będzie trudna. Optymizmem powiało po orędziu prezydenta. Premier wskazał kierunek głównej drogi dla Polski. Rozpoczęła się misja budowania większości sejmowej - puentował Wesoły.

Wystąpienie prezydenta i premiera zwróciło również uwagę posła Jerzego Polaczka. Podkreślał on, że były to mowy bardzo treściwe, pełne polityki konkretu.

- Obydwa przemówienia zawierały dużo wątków gospodarczych, aspektów inwestycyjnych, kluczowych dla przyszłości kraju i regionu, co mnie jako posła z 26-letnim stażem, najstarszym stażem posła ziemi śląskiej niezmiernie cieszy - akcentował Polaczek. - Jak zawsze poruszony też byłem słowami roty ślubowania. Wypowiadałem ją po raz ósmy, z nie mniejszym wzruszeniem niż za pierwszym razem w 1997 roku - wspominał poseł.

Jerzy Polaczek projektuje, że obecna kadencja Sejmu zapowiada się niezwykle ciekawie i barwnie. Poseł dostrzega to po wystąpieniu nowo wybranego Marszałka Sejmu, Szymona Hołowni.

- Widać, że nowy marszałek dotąd nie zasiadał w Sejmie, jego wystąpienie było co najmniej oryginalne i nietuzinkowe - mówił Polaczek.

Aspekt oryginalności w sposobie przewodniczenia obradom izby sejmowej nowo obranego marszałka zwrócił również uwagę ministra Pawła Jabłońskiego.

- Na razie można mówić o nietypowym posiedzeniu Sejmu. To za sprawą przemówienia marszałka Hołowni. Zapowiedział, że będzie tworzył podcasty w internecie i, o ile nikt nie będzie ingerował w profil osobisty marszałka w mediach społecznościowych, to tego typu deklaracje są raczej osobliwym novum i zdaje się, że taka wypowiedź nie przystoi powadze izby - wskazywał Jabłoński. - Obecnie trwa głosowanie nad wyborem wicemarszałków - dodawał.

Jako kontrowersyjne wystąpienie marszałka postrzega również Jarosław Wieczorek.

- Bardzo trudno po pierwszym posiedzeniu jednoznacznie wyciągnąć konstruktywne wnioski. Niemniej jednak zarysowuje się większość parlamentarna. Wypowiedzi nowego Marszałka stoją delikatnie w sprzeczności z realiami i wątpię, aby te zapowiedzi realizował. Zadeklarował natychmiastowe procedowanie projektów ustaw niezależnie od tego kto je przedstawi. Zapewne weryfikacje przyjdą bardzo szybko. Warto w tym miejscu bardzo podziękować Pani Marszałek Elzbiecie Witek za dotychczasowe lata bardzo sprawnego sprawowania funkcji Marszałka. Premier Mateusz Morawiecki podejmie się próby skutecznego powołania rządu, o czym podczas swojego wystąpienia wyraźnie wspomniał. Liczę, że ta misja się powiedzie, gdyż ostatnie 8 lat dla Polski były naprawdę dobre, a w obliczu niebezpieczeństw globalnych stabilny i doświadczony rząd dbający o bezpieczeństwo i suwerenność Polski to absolutny priorytet - powiedział Jarosław Wieczorek.