Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie. Szałas wyrósł w lesie na styku trzech gmin. Wieczorami bywa tam głośno, wokół śmietnisko. Kto mieszka w chacie? Czyja to ziemia?

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Wideo
od 16 lat
W lesie jest chata lub bardziej szałas. Brzmi jak początek baśni, ale nią nie jest. Mieszkańcy dzielnicy Jeleń w Jaworznie, którzy zasygnalizowali problem dzikich lokatorów w lesie, mówią, ze czasem jest tam bardzo głośno, wokół drewnianej budowli porozrzucanych jest mnóstwo śmieci. które zanieczyszczają pobliską rzekę, las i glebę. Kto tam zamieszkuje? Może narkomani, może bezdomni, może to przysłowiowy punkt zborny okolicznych mieszkańców lubiących procenty i filozoficzne rozmowy o życiu, jak Ci z telewizyjnej, wilkowyjskiej ławeczki? Nie ma też komu tego sprawdzić, bo teren dzikiej budowy znajduje się na styku trzech gmin. Trwa ustalanie, czyja to ziemia.

Na potrzeby tego artykułu dziką, zapewne samowolną budowlę w lesie nazwaliśmy chatą koczowników. Bo ewidentnie ktoś w tym miejscu koczuje. Nie chodzi o to, aby przeganiać z tej lokalizacji kogokolwiek, kto być może bardzo potrzebuje dachu nad głową i go sobie w sposób spartański zapewnił lub aby niszczyć przyjemną altankę pełniącą rolę spotkań grupy osób, która wśród zieleni lubi rozmawiać na tematy różne. Problem pojawia się wieczorami, bo niektórzy z okolicznych mieszkańców skarżą się na hałasy i czują się nieco zaniepokojeni nie do końca jasnym sąsiedztwem. Dużym problemem jest też tworzący się wokół tego miejsca zborów śmietnik. Odpadki walają się w lesie, zanieczyszczają glebę i pobliską rzekę. Kto sprawdzi status mieszkańców chaty i wpłynie na uporządkowanie terenu?

Do chaty dociera się od strony Jaworzna. Konstrukcja stoi w pasie zalesionego terenu na wale Przemszy

O istnieniu leśnej chaty, czy bardziej szałasu dowiadujemy się od mieszkańców dzielnicy Jeleń w Jaworznie. To oni zgłaszają nam problem odpadów zalegających w lesie i mówią o pewnym niepokoju związanym z niejasnym do końca statusem bywalców leśnego lokum.

- To teren, gdzie wiele osób wybiera się weekendami na spacer, na co dzień przechodzą w pobliżu zazwyczaj właściciele ze swoimi czworonogami. Właściwie to nikomu nic się nie stało, ale do końca nie wiadomo kto tam w tej chatce przebywa. Czy koczują w niej osoby bezdomne czy jacyś inni lokatorzy. Niektórzy mówią, ze przychodzą w to miejsce narkomani - mówi pan Władysław, mieszkaniec Jelenia.

Osoby z którymi rozmawiamy narzekają głównie na zaśmiecanie terenu wokół oraz na podejrzane hałasy wieczorami.

- Wieczorem i w nocy często słychać stamtąd muzykę. Trwają libacje, ponoć nie tylko alkoholem raczą się bywalcy, ale też środkami odurzającymi. Potem wszędzie porozrzucane są plastikowe opakowania, folie, butelki po wódce i piwie - skarży się pani Irena.

- To po prostu miejscowe pijaczki mają tam metę, niepotrzebna afera się robi - dorzuca przejeżdżający obok na rowerze pan Stanisław.

Na miejsce docieramy od strony Jaworzna, skręcając w szutrową drogę od strony Parku nad Przemszą, gdzie znajduje się plac zabaw dla dzieci i prowadzą szlaki piesze i rowerowe. Po przejechaniu około 150-200 m należy skręcić w ścieżkę prowadzącą na zalesiony wał nad Przemszą, która przepływa na granicy Dziećkowic i Jaworzna. Tam wśród drzew wyrasta drewniana konstrukcja, w niej prowizoryczny stół, widać fragment komina, który zimą zapewne podłączony był do tzw. kozy, plastikowe poprzewracane krzesła i bardzo dużo śmieci wokół. Mieszkańców lokum nie zastajemy.

- Zimą mieli nawet podłączony komin do gotowania i ogrzewania - wskazuje pani Irena.

Lokalizacja na styku trzech gmin, czyli ziemia niczyja. Kto wyjaśni status koczowników i wpłynie na uprzątniecie śmieci z lasu i znad rzeki?

Zwracamy się do Urzędu Miasta w Jaworznie z pytaniem, czy władze miasta mają świadomość istnienia tuż przy korycie Przemszy dzikiej budowli w lesie, zalegających tam odpadków i czy wiedzą kim są koczujące w tym miejscu osoby.

- Teren nie należy do terenu gminy Jaworzno, więc nasze służby nie są uprawnione do kontroli w tym miejscu - mówi Filip Szatanik, rzecznik Urzędu Miejskiego w Jaworzanie, odsyłając nas do Imielina.

W poszukiwaniach gminy władnącej terenem, zwracamy się też do mysłowickich włodarzy. Od razu sprawa spotyka się z zainteresowaniem.

- Nie słyszeliśmy o problemie do tej pory. To rogatki miasta. Jeśli to nasz teren, to oczywiście zaraz będziemy interweniować, poślemy patrol Straży Miejskiej, aby rozpoznali sytuację - słyszymy w magistracie.

Po wstępnych analizach topografii i przesłanej orientacyjnej pinezce z lokalizacją, Mysłowice także skłaniają się ku temu, że teren jednak podlega pod Imielin. Oczywiście kontaktujemy się również z tą gminą. W Wydziale Kartografii spotykamy się z zaangażowaniem i chęcią wyjaśnienia sprawy, jednak trudno z opisu i rozmowy telefonicznej dokładnie wskazać punkt na mapie, gdzie wybudowano leśną chatę. Najlepiej byłoby podać numer działki, o który w zalesionym terenie trudno.

Umawiamy się z urzędnikami na kontakt w kolejnym tygodniu. Pojedziemy na miejsce ponownie, aby przy leśnej konstrukcji włączyć lokalizację, która mogłaby dokładniej zorientować punkt na mapie. Być może uda się dociec, do jakiego miasta należy leśna działka. Wtedy służby będą mogły działać, aby wyjaśnić status osób czasowo koczujących na miejscu, pomóc im, jeśli potrzebują wsparcia, uspokoić tym samym okolicznych mieszkańców oraz uporządkować śmietnisko, które powstaje wokół.

Tymczasem jest tu trochę tak jak z domem, który należy do zbyt dużej liczby spadkobierców, stoi i niszczeje, bo nikt nie poczuwa się do tego, aby się nim zająć. Mamy nadzieję, że uda się wyjaśnić zagadkę leśnej chaty i przy dobrej woli urzędników, z którą rzeczywiście spotkaliśmy się podczas poszukiwania właściciela terenu, wkrótce poinformujemy Państwa o dalszym przebiegu sprawy. Jesteśmy umówieni na ponowny kontakt z magistratem w Imielinie. Na początek będziemy wspólnie ustalać właściciela działki.

Nie przeocz

Zobacz także

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera