MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śpiewamy wszędzie i wszystko

Adam Wójcik
ARC
Z Kornelią Maroszek i Justyną Gawlik, prowadzącymi Śląski Koncert Życzeń rozmawia Adam Wójcik

Jesteście prezenterkami Śląskiego Koncertu Życzeń w Telewizji Silesia, programu, który cieszy się dużą popularnością. Czy odczuwacie to w jakiś sposób w życiu codziennym?

Bardzo często to czujemy, jest to przesympatyczne. Na razie właściwie wiążą się z tym same przyjemności. Dostajemy bardzo dużo ciepłych słów od widzów, którzy nas oglądają w kraju i za granicą. Właściwie jest to odczuwalne nawet w mieście, kiedy np. robimy zakupy. Jest to bardzo przyjemne.

Co daje wam prowadzenie takiego programu? Czy jest to wyłącznie praca, czy może połączenie przyjemnego z pożytecznym?

Jest to na pewno połączenie przyjemnego z pożytecznym. To jest coś, co lubimy robić. Na pewno będzie to wpływać na nasz dalszy rozwój artystyczny, a poza tym dostarcza wiele satysfakcji, radości. Jest przyjemnie, kiedy ktoś ze wzruszeniem odbiera to, co my w danym momencie przekazujemy. Zazwyczaj przekazujemy życzenia, które same układamy i spotykają się one z pozytywnym odbiorem. Często ludzie dzwonią do nas i dziękują nam za to. Dostajemy też mnóstwo fantastycznych maili.
Jesteście związane z muzyką i ten temat jest wam bliski. Co robicie, aby nie tylko przez prowadzenie Koncertu Życzeń zdobywać popularność?

Przede wszystkim razem śpiewamy. Właściwie to nas ze sobą związało. Kiedy tylko się poznałyśmy i usłyszałyśmy swoje głosy, od razu przypadłyśmy sobie do gustu. Stwierdziłyśmy, że możemy stworzyć coś fajnego i zaczęłyśmy śpiewać w duecie. Śpiewamy wszędzie i wszystko.

Słyszałem, że zamierzacie wydać własną płytę...

Przede wszystkim to będzie niespodzianka. Będzie to płyta szlagierowa. Tytułu jeszcze nie mamy, ale zastanawiamy się nad nim, może Dla każdego coś miłego. Nie będziemy nic więcej mówiły, bo to ma być niespodzianka.

Jaką muzykę będziemy mogli usłyszeć w waszym wykonaniu?

Szlagierową. Zastanawiałyśmy się, czy to ma być płyta tylko z muzyką śląską i ludową, ale ponieważ poznałyśmy fajnych ludzi, którzy dostarczyli nam właściwie gotowy materiał, gotowy pomysł na tą płytę, to skorzystałyśmy z tego i będzie to płyta szlagierowa.

Czyje teksty będzie zawierać nowy krążek?

Marcina Kindla i Edwarda Sikory.

Na jakim etapie są prace związane z płytą?

Prace są już rozpoczęte. Cały czas pracujemy i właściwie połowę materiału mamy już zrealizowaną.

Czym chcecie zwrócić uwagę odbiorców na waszą płytę? Co będzie w niej ciekawego, innego niż u innych wykonawców?

Chyba najciekawsze jest to, że to jest duet żeński. Właściwie na rynku nie ma takich żeńskich płyt. Zazwyczaj są duety mieszane, czyli damsko-męskie. Nie przypominamy sobie, żeby ktoś z wykonawców szlagierowych śpiewał właśnie w takim jak nasz duecie. To chyba będzie najbardziej charakterystyczne. Trzeba po prostu posłuchać i albo się polubi nasze piosenki, albo nie.

Kiedy możemy się spodziewać gotowego efektu waszej pracy?

Naszą płytę planujemy wydać jesienią tego roku.

Już kilka razy miałyście okazję prowadzić Listę Śląskich Szlagierów, czym różni się prowadzenie Listy... od Koncertu...?

Przede wszystkim tym, że Koncert życzeń nagrywamy w różnych miejscach, plenerach i zamkniętych pomieszczeniach, a Listę Śląskich Szlagierów kręcimy w studio. Kolejna różnica to charakter i nastrój programów. Koncert jest bardziej dostojny, nostalgiczny, spokojny, a Lista żywiołowa i rozrywkowa. Są to dwa różne programy, chociaż pod względem muzycznym zbliżone, i tu i tu mamy szlagiery. W Koncercie jak gdyby piosenki są podarunkiem, są w prezencie dla widzów, a w Liście się na nie głosuje i wybiera tą, która najbardziej się podoba.

Co jest bliższe waszemu sercu - prowadzenie programów w TVS, występy na koncertach czy może nagrywanie piosenek na płytę?

To się wszystko łączy. Koncert bardzo lubimy prowadzić, bo mamy z tego dużo satysfakcji. Cieszymy się, że możemy ludziom dostarczać tyle radości. Nie każdy ma okazję i możliwość, żeby pracować ku radości innego człowieka. Dzięki nam widzowie mogą się wzruszać i to jest fantastyczne. Natomiast jeśli chodzi o nagrywanie i śpiewanie, to jest to jak gdyby priorytetem, ponieważ obie czujemy się i jesteśmy muzykami i wokalistkami, to jest to dla nas najważniejsze - żeby śpiewać.

Czy macie jakieś plany wakacyjne ?

Mamy, ale nie są one jeszcze sprecyzowane. To będzie spontaniczne. Planujemy parę dni odpoczynku, bo na więcej nie będziemy chyba mogły sobie pozwolić, mając do zrealizowania tyle planów.

Czego wam życzyć?

Zdrowia, bo to jest najważniejsze. Jak będzie zdrowie, to będzie cała reszta. Jak będziemy zdrowie, to będziemy mogły dalej realizować to, co kochamy - czyli muzykę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!