Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Korona Kielce 3:3 [ZDJĘCIA] Zabrzanie dali się dogonić Koronie, ale i tak są liderem

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Górnik Zabrze zremisował z Koroną Kielce 3:3
Górnik Zabrze zremisował z Koroną Kielce 3:3 Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Kolejny świetny, obfitujący w bramki mecz zobaczyli kibice w Zabrzu w piątkowy wieczór. Górnik prowadził z Koroną 3:1, ale w końcówce dał sobie wydrzeć wygraną. Bohaterem był Damian Kądzior. Powołany do reprezentacji Polski pomocnik strzelił dwie bramki dla gospodarzy, które zadedykował mamie i tacie. Emocjonujący pojedynek na Roosevelta oklaskiwali z trybun Andrzej Szarmach i Łukasz Piszczek. Mimo straty dwóch punktów zabrzanie wrócili na fotel lidera Lotto Ekstraklasy.

Korona ostatni raz wygrała w Zabrzu, gdy grała pod wodzą Marcina Brosza. W listopadzie 2015 roku zwyciężyła zabrzan 1:0. W tym sezonie kielczanie bardzo słabo spisują się na wyjazdach. Na obcych boiskach nie wygrali żadnego meczu i długo wydawało się, że na Roosevelta też nie zdobędą żadnego punktu, choć zaczęli piątką w obronie.

Gospodarze świetnie rozpoczęli to spotkanie i szybko objęli prowadzenie. Łukasz Wolsz-tyński podał do Kądziora, a ten spokojnie umieścił piłkę w siatce. Górnik poszedł za ciosem wykorzystując błąd obrońców Korony. Piłkę przed bramką przejął Igor Angulo i precyzyjnym uderzeniem z 20 m strzelił swojego 13 gola w tym sezonie. Zabrzanie mogli prowadzić jeszcze wyżej, bo Rafał Kurzawa z wolnego trafił w poprzeczkę.

Zadowoleni z prowadzenia podopieczni trenera Brosza na chwilę osiedli na laurach i oddali inicjatywę kielczanom. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Tomasz Loska poradził sobie z obroną uderzeń Eliego Soriano i Mateusza Możdżenia, lecz gdy w bliska przymierzył Bartosz Rymaniak był już bezradny. Uderzona przez niego głową piłka odbiła się jeszcze od Radka Dejmka oraz Szymona Matuszka i wpadła do siatki.

To trafienie tylko jednak zmobilizowało zabrzan. Angulo powalczył przed polem karnym z Elhadjim Pape Diawem i wygarnął piłkę Senegalczykowi. Goście domagali się odgwizdania faulu, ale sędzia Tomasz Kwiatkowski puścił grę i Wolsz-tyński mógł wyłożyć futbolówkę Kądziorowi, a ten nie zmarnował takiej okazji.

Górnik Zabrze - Korona Kielce 3:3 [ZDJĘCIA KIBICÓW] W Zabrzu znów były pełne trybuny

Druga połowa należała już do Korony, w czym spora zasługa rezerwowych. Górnik za głęboko się cofnął i goście skwapliwie z tego skorzystali. Kontaktową bramkę zdobył pięknym strzałem z dystansu Słoweniec Goran Cvijanović, a do wyrównania doprowadził w końcówce Jacek Kiełb. Spory błąd przy tej bramce popełnił Oleksandr Szeweluchin. Ukrainiec przegrał w polu karnym pojedynek z Gruziną Niką Kaczarawą. Być może zabrzanie zdobyliby komplet punktów, gdyby przy stanie 3:2 świetnej okazji nie zmarnował Angulo. Hiszpan z 5 m strzelił jednak wprost w bramkarza Korony.

Górnik Zabrze – Korona Kielce 3:3 (3:1)

Bramki 1:0 Damian Kądzior (6), 2:0 Igor Angulo (25), 2:1 Szymon Matuszek (41-samobój), 3:1 Damian Kądzior (45), 3:2 Goran Cvijanović (72), 3:3 Jacek Kiełb (85)

Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Widzów 22.708

Żółte kartki Kurzawa, Grendel (Górnik) - Pape Diaw, Cvijanović (Korona)

Górnik Loska – Ambrosiewicz, Wolniewicz, Wieteska, Koj – Kądzior (77. Grendel), Matuszek, Żurkowski (53. Szeweluchin), Kurzawa – Ł. Wolsztyński (57. Urynowicz), Angulo

Korona
Gostomski – Rymaniak, Kovacević (59. Kaczarawa), Dejmek, Pape Diaw, Miś (33. Cvijanović) – Możdżeń, Żubrowski, Jukić, Kiełb – Soriano (60. Cebula)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!