Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceminister Jacek Ozdoba z wizytą w Raciborzu ws. odoru w Brzeziu. "Mieszkańcy Brzezia mają prawo do świeżego powietrza"

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Wciąż nie wiadomo co jest dokładną przyczyną odoru w Raciborzu
Wciąż nie wiadomo co jest dokładną przyczyną odoru w Raciborzu RL, UM Racibórz
Od czwartku 21 września, Inspektorzy Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska badają na miejscu sprawę intensywnego odoru, z którym borykają się mieszkańcy raciborskiej dzielnicy Brzezie. - Takiego smrodu nigdy wcześniej tutaj nie było - mówią mieszkańcy Brzezia, którzy od kilku miesięcy walczą o możliwość oddychania świeżym powietrzem. Podejrzenia kierowane są w kierunku firmy Empol, która przetwarza i przez wiele lat przetwarzała śmieci na terenie Raciborza i Raciborskiego Centrum Recyklingu. - Wydałem polecenie wobec inspekcji ochrony środowiska, aby wszczęła czynności, które będą zmierzały do ustalenia, co jest źródłem tego zapachu - podkreślał wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, który w piątek 22 września odwiedził Racibórz.

Wydaje się, że jest światełko w tunelu, by wreszcie mieszkańcy raciborskiej dzielnicy Brzezie mogli oddychać pełną piersią. Od czwartku 21 września, na terenie dzielnicy trwają niezapowiedziane kontrole Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które mają pomóc w ustaleniu, co jest przyczyną odoru w tej części Raciborza, z którym mieszkańcy mierzą się od wielu tygodni.

- W mojej ocenie głównym zadaniem GIOŚ jest potwierdzenie występowania uciążliwości zapachowych, sprawdzenie ich źródła, tego co tam jest przywożone i wydanie zalecenia, by tych uciążliwych zapachów nie było - podkreślał wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, dziękując mieszkańcom Brzezia, którzy zwrócili się do niego o dalsze działania w tej sprawie.

Dotychczasowe działania GIOŚ pozwoliły ustalić, że problem odoru rzeczywiście występuje. To z kolei ma pozwolić na dalsze kroki w tej sprawie, bo wciąż nie jest pewne, co tak naprawdę jest źródłem przykrego zapachu i czy jest to szkodliwe dla zdrowia mieszkańców Raciborza.

- Specjalnie powołany zespół, od czwartku 21 września, od godziny 5 nad ranem działa na miejscu, potwierdzając występowanie odoru. To ważne, bo dzięki temu możemy pójść dalej, podejmując rozszerzone czynności, które będą zmierzały do zweryfikowania przyczyny tego nieprzyjemnego zapachu. Te czynności są przeprowadzane w konsultacji ze stroną społeczną, pozostajemy w stałym kontakcie z mieszkańcami. Na dzień dzisiejszy nie wskazujemy kto jest winien tym czynnikom zapachowym, tylko weryfikujemy sprawę od A do Z, mapując problem - podkreślał wiceminister Jacek Ozdoba dodając, że dopiero po ustaleniu źródła odoru, będzie możliwe wyciągnięcie konsekwencji wobec sprawców lub wskazanie występujących nieprawidłowości.

Wciąż nie wiadomo co jest dokładną przyczyną odoru w Raciborzu
Wciąż nie wiadomo co jest dokładną przyczyną odoru w Raciborzu RL, UM Racibórz

Sprawą zajmuje się zewnętrzny zespół, tak by nie było wątpliwości co do działań kontrolnych. Wciąż jednak nie wiadomo kiedy będą znane pierwsze wyniki kontroli. Badania trwają. Kontrole mają być jednak na tyle długie, by udało się rozwiązać występujący problem.

Mieszkańcy Brzezia chcą móc oddychać normalnie

O sprawie odoru w Brzeziu, przed tygodniami został poinformowany również wiceminister spraw zagranicznych z Raciborza, Paweł Jabłoński.

- Zgłosili się do mnie mieszkańcy Brzezia, którzy uskarżają się na uciążliwe sąsiedztwo RIPOK-u i związany z nim przykry zapach. Jako członek rządu z Raciborza nie mogę pozostać obojętny na ten problem. Dlatego niezwłocznie zwróciłem się do prezydenta miasta z prośbą o interwencję i zaoferowałem pomoc ze strony rządu. - mówił przed kilkoma tygodniami wiceminister Paweł Jabłoński.

Wciąż nie wiadomo co jest dokładną przyczyną odoru w Raciborzu
Wciąż nie wiadomo co jest dokładną przyczyną odoru w Raciborzu RL, UM Racibórz

W połowie sierpnia, do sprawy odniósł się również prezydent Raciborza Dariusz Polowy. Jak podkreślał, staje u boku mieszkańców i będzie walczył razem z nimi.

- Obiecuję, że problem zostanie wyjaśniony i doprowadzony do stanu, w którym nie będzie żadnych niedogodności dla naszych mieszkańców. Należy jednak pamiętać, że pracujemy w ramach dwudziestoletniej umowy z firmą Empol, którą zawarł mój poprzednik Mirosław Lenk. To ona reguluje wszelkie ramy, w których może się poruszać firma Empol. W związku z nasilającymi się sygnałami od mieszkańców, zgodnie z art 237 Ustawy o ochronie środowiska podjąłem decyzję o wystąpieniu do Starosty Powiatu Raciborskiego o zobowiązaniu firmy Empol do sporządzenia Przeglądu Ekologicznego jej instalacji. Staję u boku mieszkańców i będę walczyć razem nimi. Minister Paweł Jabłoński zapewnił o wsparciu rządowym i podległych rządowi służb - podkreślał wówczas prezydent Raciborza Dariusz Polowy.

Do sprawy będziemy wracać.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera