Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodzimierz Karpiński wyszedł na wolność. Opuścił areszt w Mysłowicach

Szymon Kwiatkowski
Szymon Kwiatkowski
Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Wideo
od 16 lat
Włodzimierz Karpiński wyszedł z aresztu 16 listopada w Mysłowicach. Przyznał, że po opuszczeniu aresztu chce poświęcić czas swojej rodzinie, zdrowiu i podjęciu obowiązków związanych z wykonywaniem mandatu. Przez wydanie postanowienia marszałka Sejmu o objęciu przez niego mandatu europosła, Prokuratura Krajowa uchyliła stosowane wobec niego tymczasowe aresztowanie.

Włodzimierz Karpiński wyszedł z aresztu

Włodzimierz Karpiński wyszedł z aresztu 16 listopada w Mysłowicach. Przyznał, że po opuszczeniu aresztu chce poświęcić czas swojej rodzinie, zdrowiu i podjęciu obowiązków związanych z wykonywaniem mandatu.

- Chciałem podziękować za cierpliwość, przede wszystkim ja jej musiałem wykazać dużo więcej i oświadczyć, że czując się skrzywdzonym przez prokuraturę i sposób działania, który spowodował takie długotrwałe przebywanie w areszcie, wydam stosowne oświadczenie, jak ochłonę, a w tej chwili pragnę jak najszybciej spotkać się z rodziną - mówił Włodzimierz Karpiński.

- Tymczasowe aresztowanie jest sposobem normalnego funkcjonowania prokuratury. Polska jest haniebnym przykładem masowego ograniczenia wolności, ze względu na potrzebę przeprowadzenia postępowania przygotowawczego - wskazał adwokat Michał Królikowski, reprezentujący Włodzimierza Karpińskiego, dodając, że polityk będzie współpracował z prokuraturą.

- Immunitet pozwala mu współpracować z wolnej stopy, ale nic się nie zmieni, jeśli chodzi o konsekwencje w wykazywaniu prawdy jeśli chodzi o postawienie mu zarzutów - wskazał mecenas.

- Włodzimierz Karpiński jest człowiekiem honoru, i dużej uczciwości, więc sądzę, że będzie współpracować z prokuraturą w każdej formie i stawi się na jej każde wezwanie - dodał.

Obrona spotykała się z Włodzimierzem Karpińskim raz na tydzień. - W mojej ocenie jest to człowiek, który najbardziej godnie, ze wszystkich moich klientów zniósł osadzenie. Z dużą pokorą, ale jednocześnie niezłomnością, pokazując nam bardzo piękną postawę propaństwową, martwiąc się o to, co trzeba naprawić w tym systemie, żeby ludzie byli traktowani bardziej podmiotowo - wyjaśnił.

Prokuratura uchyliła areszt Włodzimierza Karpińskiego

Przypomnijmy, we wtorek nowy marszałek Sejmu Szymon Hołownia wysłał na adres kancelarii obrońcy podejrzanego pismo, w którym poinformował o możliwości objęcia przez Karpińskiego mandatu europosła. Obrońcy Karpińskiego dostarczyli oświadczenie polityka o objęciu mandatu.

- Dotychczas sądy różnych instancji przedłużając okres tymczasowego aresztowania Włodzimierza K. pozytywnie weryfikowały zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy, za każdym razem uznając, że zachodzi duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu przestępstwa korupcyjnego polegającego na przyjęciu łapówki w wysokości prawie 5 milionów złotych - zaznacza w komunikacie Prokuratura Krajowa.

Jeśli Włodzimierz Karpiński obejmie immunitet, oznacza to, że nie może być zatrzymany i pozbawiony wolności bez zgody europarlamentu.

Powód aresztowania Karpińskiego

Przypomnijmy, że Włodzimierz Karpiński czekał w areszcie na koniec śledztwa w sprawie afery śmieciowej, która miała miejsce w Warszawie. Polityk wygrał w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku z listy Koalicji Obywatelskiej. Miał jednak tylko czwarty wynik na liście. Największe poparcie otrzymał Krzysztof Hetman i to on właśnie zasiadał w europarlamencie.

Sytuacja się zmieniła przez październikowe wybory. Krzysztof Hetman objął mandat posła na Sejm, wobec czego musiał zrezygnować z mandatu na europosła. Jego miejsce miała zająć Joanna Mucha, z tym, że ona także dostała się do Sejmu. Trzeci na liście był Riad Haidar, który zmarł 25 maja. Kolejne miejsce zajmuje Karpiński.

Włodzimierz Karpiński został zatrzymany 27 lutego. Sprawa związana jest z aferą śmieciową, do której doszło gdy Włodzimierz Karpiński był szefem stołecznego Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Korupcyjne śledztwo wykazywało, że minister mógł przyjąć nawet 5 milionów złotych łapówki, za co groziło mu 12 lat więzienia.

Prokuratura jeszcze 10 listopada uznała wniosek o uchylenie aresztu wobec polityka za przedwczesny i odrzuciła go. Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował do sądu wniosek o przedłużenie stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, wskazując na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu czynu.

- Przesłanką przemawiającą za koniecznością stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania jest realna obawa matactwa na którą powoływał się poprzednio Sąd Apelacyjny w Katowicach, przedłużając tymczasowe aresztowanie - wyjaśniał Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera