Wybuch w Katowicach. Trwa zbiórka na remont budynków należących do parafii ewangelickiej w Szopienicach

Na skutek wybuchu gazu, który nastąpił w piątek 27 stycznia przy ul. Bednorza 20 w Katowicach-Szopienicach, zginęły dwie osoby. Uszkodzony został kościół i sąsiednie budynki. W dwóch z nich w dwóch z nich działały szkoły.

Budynek plebanii, w którym doszło do wybuchu, poza ocalałą częścią kondygnacji nadziemnej i piwnicą, został rozebrany.

Choć od tragedii minął już prawie miesiąc, to na miejscu wciąż trwa usuwanie skutków wybuchu. Tuż za niemal w całości wyburzoną plebanią, budowlańcy remontują sąsiedni budynek, w którym znajdują się w nim salki należące do parafii ewangelicko-augsburskiej.

- To co pozostało wymaga remontu. Podstawowy problem oprócz tego, że nie ma plebanii, związany jest z tym, że część łącznikowa między plebanią, a kompleksem salek, została uszkodzona przez spadającą ścianę. Obecnie odbudowywany jest dach części łącznikowej, w której znajdowały się kuchnia, ubikacja i pomieszczenia biurowe świetlicy środowiskowej - wyjaśnia ks. dr Adam Malina, proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Katowicach-Szopienicach.

W czasie wybuchu zostały zniszczone, a później odcięte, przyłącza wszystkich mediów. Z tego względu wierni na razie spotykają się na nabożeństwach odprawianych w kaplicy Sióstr Boromeuszek w Szopienicach.

- Cała nieruchomość parafialna razem z kościołem na dzień dzisiejszy jest bez prądu, wody i kanalizacji, z tym że prąd już w najbliższym czasie powinien powrócić - mówi ks. Adam Malina.

Prąd w tym miejscu ponownie ma być dostępny w ciągu kilku najbliższych tygodni. Dzięki temu, społeczność parafii ewangelickiej w Katowicach-Szopienicach znów będzie mogła korzystać ze świątyni i reszty ocalałych pomieszczeń.

Remont prowadzony jest ze środków przekazanych na zbiórkę przez darczyńców.

- Korzystamy ze środków, które udało nam się zebrać dzięki wielkiej ofiarności ludzi dobrej woli. W dalszym ciągu zbieramy środki na remont i jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim ludziom, którzy w ten sposób chcą nam pomóc - mówi proboszcz parafii ewangelickiej w Szopienicach.

Po tragedii, jaka spotkała społeczność ewangelików w Szopienicach, różni ludzie starają się pomagać w odbudowie nieruchomości należących do parafii.

- Jesteśmy wszyscy pod wrażeniem wielkiej otwartości ludzkich serc i chęci udzielania pomocy na różny sposób. Dotyczy to zarówno środków finansowych ale też pomocy w pracach porządkowych i wielu innych. Przy takiej postawie nadzieje rosną - mówi ks. Adam Malina.

Proboszcz przekonuje, że wsparcie jakie otrzymuje parafia ma charakter ponad wyznaniowy - w odbudowę angażują katolicy i protestanci.

- Ta wielka otwartość dotyczy również ludzi czasem dla mnie zupełnie obcych, których za bardzo nie kojarzę, ale gdy mnie spotkali wspierali dobrym słowem i gestem. Widzimy w pełni ludzką postawę otwartości dla tych, którzy znaleźli się w ciężkiej sytuacji - dodaje ks. Adam Malina.

Do zakończenia remontu salek parafialnych pozostało jeszcze kilka tygodni. Nie oznacza to jednak końca prac, bowiem remontu wymaga również budynek kościoła.

- Kościół też został uszkodzony, głównie witraże i drzwi. W części wieżowej znajdują się pewne uszkodzenia. To sprawa bardziej skomplikowana, ale też mamy nadzieję, że remont zostanie wykonany jeszcze w tym roku - zapowiada ks. Adam Malina. - To nie uniemożliwi korzystania z kościoła, ale są to prace konieczne do wykonania, które również są kosztowne i staramy się o wsparcie w tym zakresie - dodaje.

Wszystkie osoby, które chcą wspomóc odbudowę parafii, mogą to zrobić poprzez wpłacanie datków na zbiórkę. Czy parafia planuje odbudować budynek plebanii?

- Są to marzenia i plany, ale wymagają już zupełnie innych środków. Wymaga to podjęcia decyzji przez odpowiednie organy parafii i Kościoła. To jest przed nami. Na razie musimy uporządkować to, co pozostało, abyśmy mogli do czegokolwiek wrócić - kończy ks. Adam Malina.

Poniżej udostępniamy dane do przelewu.
Parafia Ewangelicko-Augsburska w Katowicach-Szopienicach
ul. ks. bp. Herberta Bednorza 20, 40-384 Katowice
numer konta bankowego ING Bank Śląski: 38 1050 1214 1000 0007 0277 8101
tytułem: darowizna.