Protest w centrum Katowic w obronie wolnych mediów i samorządności. Na czele Liga Wolnych Polaków

Już w najbliższą sobotę, 17 lutego, w godz. 15.00-17.00 przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach odbędzie się protest organizowany przez Ligę Wolnych Polaków, przy współpracy z działaczami społecznymi ze stowarzyszenia Patrioci Śląska i Zagłębia, członkami Klubów Gazety Polskiej oraz weteranami podziemia antykomunistycznego z czasów PRL.

– Chcemy wyrazić nasze niezadowolenie ze sposobu sprawowania rządów przez tzw. Koalicję 13 grudnia. Nie chcemy wrócić do sytuacji, jak mówili to poprzednio, żeby było tak, jak było. Oczekujemy nowej jakości w życiu politycznym. Obecna sytuacja jest dla nas nie do przyjęcia – powiedział w rozmowie z DZ Przemysław Miśkiewicz.

Jak zaznaczył, protest będzie miał charakter wiecu, podczas którego wystąpią przedstawiciele organizatorów oraz zaproszeni goście.

– Dla mnie całkowicie nie do przyjęcia – mimo że nie utożsamiam się z tym, co robiła telewizja w poprzednim okresie – jest zerwanie sygnału telewizyjnego. Absolutnie nie można się na to zgodzić w demokratycznym państwie. Kolejna sprawa to wejście do Pałacu Prezydenckiego. Co prawda nie jest to zabronione w prawie pisanym, ale jest coś takiego jak duch prawa. Rzeczą jasną jest, że nie można wejść do Pałacu Prezydenckiego bez zgody prezydenta – stwierdził Przemysław Miśkiewicz.

W jego ocenie miejsce sobotniej demonstracji, czyli przestrzeń przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach, ma pewnego rodzaju wymiar symboliczny.

– Wojewoda jest przedstawicielem władzy w terenie, więc jeżeli chcemy coś powiedzieć władzy centralnej, powinniśmy to zrobić u wojewody. (…) To jest symbol, a samo miejsce również pod względem logistycznym jest bardzo wygodne – dodał.

Liga Wolnych Polaków, główny organizator, jest ruchem bez formalnych władz oraz formy prawnej. Jej członkowie podkreślają, że nie patrzą bezkrytycznie na ostatnie osiem lat rządów PiS, a szczególnie na politykę medialną.

– Nie chcemy być tylko i wyłącznie przedmiotem działań koalicji rządzącej. Wciąż obserwujemy posunięcia ludzi, którzy za nic mają konstytucję. Liga Wolnych Polaków nie ma ambicji politycznych, chcemy być platformą wymiany myśli o przyszłości Polski oraz organizatorem protestów pokazujących nadużycia demokracji przez obecną władzę. Demonstracja 17 lutego będzie pierwszą formą takiej aktywności – dodają organizatorzy.