Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki Piątek - ciemna jutrznia, wywyższenie krzyża i jedyny dzień bez mszy świętej w roku

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Zdjęcia z Liturgii Wielkiego Piątku z katowickiej katedry - 2022 rok
Zdjęcia z Liturgii Wielkiego Piątku z katowickiej katedry - 2022 rok Lucyna Nenow / Polska Press
Ciemna jutrznia, dzień bez mszy, post i adoracja krzyża. Wielki Piątek wybija nas z utartych schematów - o ile pozwolimy sobie na to. W czasie liturgii Kościół modli się za każdego - wierzących, innowierców, niewierzących. Istnieje jednak pewne niebezpieczeństwo, że na ten dzień będziemy patrzeć bez perspektywy Wielkanocy i nadziei zmartwychwstania. "Na pewno to są to dwa dni, gdzie jesteśmy bardzo samotni. Trzeciego dnia już jest zmartwychwstanie i jest to ta światłość, która towarzyszy naszemu życiu" - mówi o Wielkim Piątku i Wielkiej sobocie diakon stały Robert Moczulski.

Ciemna jutrznia

W niektórych parafiach w Wielki Piątek odprawiana jest ciemna jutrznia. Choć Kościół (w szczególności księża i osoby zakonne) codzienne modli się tekstami biblii, to tego dnia modlitwa poranna wygląda nieco inaczej. Ciemna jutrznia jest odprawiana m.in. w parafii pw. św. Jadwigi w Chorzowie.

Jest to jutrznia bez świateł i bez muzyki. Skąd ten symbol? Kościół ją odprawia tego dnia w ciemności. Są są tego dwa powody: pierwszy, że jest to towarzyszenie Jezusowi, który został pojmany, towarzyszenie w Ogrójcu, które nie udało się najbliższym uczniom, ale z także towarzyszenie wieczorem, tak jak Piotr na placu (już po pojmaniu), gdzie zaparł się mistrza – mówi diakon stały Robert Moczulski

Jednocześnie jest to ciemność związana z momentem straty Jezusa - swojego mistrza. Podkreśla jednak, że dziś już wiemy, że za chwilę rozbłyśnie światło. Tego dnia także wierni zobowiązani są do postu ścisłego.

Bywa takie ryzyko, że zatrzymamy się na Wielkim Piątku. Na pewno to są to dwa dni, gdzie jesteśmy bardzo samotni. Trzeciego dnia już jest zmartwychwstanie i jest to ta światłość, która towarzyszy naszemu życiu. To trochę taki symbol naszego życia przed natrafieniem na Jezusa. Przed spotkaniem go, w wielu aspektach naszego życia, jesteśmy w ciemności i samotności, nawet jak sobie z tego nie zdajemy sprawy – dodaje diakon.

W Wielki Piątek w kościołach na całym świecie nie jest odprawiana eucharystia. Podobnie jest z Wielką Sobotą (odprawiana po zmroku Msza Wigilii Paschalnej należy już liturgicznie do niedzieli). Taka sytuacja pokazuje kilka rzeczy: ogromną wagę eucharystii i moment, gdy Jezus zostawiony przez bliskich dźwiga ciężar grzechów, umiera i zostawia nas na chwilę, by niedługo zmartwychwstać.

Wielki Piątek – Liturgia w Kościele i modlitwa za wierzących i niewierzących

Liturgia Wielkiego Piątku rozpoczyna się w ciszy. Wierni klękają przed nagim ołtarzem, księża kładą się krzyżem. To gest prostracji – najwyższego uniżenia. Potem następuje liturgia słowa.

— Jakoś bardzo mocno, zawsze przeżywam mękę pańską według świętego Jana, która jest czytana co roku właśnie w czasie Liturgii Wielkiego Piątku. Zawsze mocno dotykają mnie tam słowa Jezusa „Wykonało się” , które przypominają mi, że Chrystus przyszedł po to, by wypełnić wolę Ojca, by ją wykonać. Te słowa jakoś mocno mi towarzyszą – mówi ks. Waldemar Maciejewski z parafii MBNP i św. Rozalii w Chorzowie-Maciejkowicach.

Tuż po czytaniach następuje modlitwa wiernych. Wezwania obejmują po kolei cały świat. Od katolików, przez inne wyzwania, Żydów, innych monoteistów i ludzi innych religii, skończywszy na ateistach.

— Dziesięć wezwań, które są zawsze podczas Liturgii Wielkiego Piątku pokazują właśnie to, że Kościół modli się za wszystkich, nikogo nie pomijając: za osoby wierzące i za niewierzące, za tych, którzy są daleko i za tych, którzy są blisko. To jakoś tak bardzo mi przypomina, że Jezus oddał życie za wszystkich, nawet za tych, którzy może nie mają tego świadomości albo to odrzucili – dodaje ks. Waldemar Maciejewski.

„Oto drzewo krzyża…”

… na którym zawisło zbawienie świata” – śpiewa kapłan w czasie Liturgii Wielkiego Piątku i odsłania powoli krzyż. Wierni odpowiadają śpiewem: „Pójdźmy z pokłonem”. Z Wielkim Piątkiem związana jest tradycja adoracji krzyża. Nie jest to jednak symbol przegranej, smutku, lecz zwycięstwa. Zwróćmy uwagę na pewien drobny szczegół. Już w w sobotę po zapadnięciu zmroku zobaczymy na nim czerwoną stułę. Zostanie on wzięty przez ministrantów także podczas procesji rezurekcyjnej. Nie jest symbolem hańby (jak było za czasów Jezusa), lecz zwycięstwa nad grzechem i śmiercią.

— Podczas tej adoracji, wszyscy podchodzimy - cały Kościół z przejęciem przychodzi do Jezusa na krzyżu. Jest to symbol czuwania przy nim. Dla mnie to zawsze czas refleksji, zatrzymania. Zawsze mam wtedy niesamowite wewnętrzne intuicje związane z moim życiem; Istotne poruszenia, które, które pamiętam na lata – dzieli się z nami diakon Robert Moczulski.

Po adoracji krzyża następują obrzędy komunii. Nagi ołtarz jest przykrywany obrusem, wiernym rozdawana jest komunia święta konsekrowana w Wielki Czwartek. Następnie procesyjnie przenosi się Najświętszy Sakrament do przygotowanego uprzednio Grobu Pańskiego. Tam następuje krótka modlitwa, okadzenie. Księża i służba liturgiczna wychodzą w ciszy z kościoła. Zaczyna się czas wielkiej ciszy, który potrwa aż do Wigilii Paschalnej, kiedy to w radości będziemy świętować zmartwychwstanie Jezusa.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera